Refleksje po katastrofie

18 kwietnia pożegnaliśmy śp. Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę, a w ostatnich dniach innych tragicznie zmarłych w katastrofie smoleńskiej. Wielu z nas ciągle nie może uwierzyć w to co się stało 10 kwietnia. Wielu z nas jest zasmuconych, rozżalonych i wstrząśniętych, ale także wściekłych i rozgoryczonych, że doszło do tej potwornej tragedii. Po pogrzebach i oficjalnej żałobie (nieoficjalną wielu z nas przeżywa nadal), przyszedł czas na refleksje. Ja postanowiłem podzielić się swoimi, co teraz uczynię skupiając się na najważniejszych.

1. Refleksja- Polska straciła dużą część elity. Odeszli ludzie niezwykle zasłużeni dla naszego kraju: Prezydent Lech Kaczyński-niezłomny obrońca polskiej racji stanu i wielki patriota, jego żona Maria-osoba niezwykle ciepła i uczynna, która pomogła wielu zwykłym ludziom, Prezydent Kaczorowski-godny reprezentant niepodległej Polski, elegancki, mówiący przepiękną polszczyzną (chciałbym by polscy politycy umieli choć trochę mówić tak jak ten zacny człowiek), Janusz Kurtyka-wspaniały człowiek, wytrwały, oddany Polsce i zasłużony jak mało kto dla Ojczyzny, Anna Walentynowicz-prawdziwa, odważna i bezkompromisowa opozycjonistka, Andrzej Przewoźnik- niestrudzony bojownik o pamięć naszego narodu, Zbigniew Wassermann-sprawny śledczy, zdeterminowany w oczyszczaniu IIIRP z patologii, Aleksander Szczygło- twardy szef BBN-u, Władysław Stasiak –kompetentny, sprawny państwowiec, który do końca był lojalny wobec prezydenta, Janusz Kochanowski-apolityczny rzecznik Praw Obywatela, dbający o zwykłych ludzi i ich prawa, wszyscy najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego, czyli  generałowie Gągor, Kwiatkowski, Buk, Potasiński, Błasik, Gilarski, wiceadmirał Karweta-  doświadczeni i oddani Ojczyźnie. Lista ofiar jest długa i wynika z niej jasno, iż ponieśliśmy ogromną stratę, którą bardzo ciężko będzie uzupełnić. Termin „drugi Katyń” jest jak najbardziej na miejscu.

2.  Refleksja -Polacy pokazali, że obchodzi ich los Polski, że potrafią być zjednoczeni i patriotyczni. Te tłumy pod pałacem Namiestnikowskim, tłumy na ulicach Warszawy i Krakowa gdy przejeżdżała trumna prezydenta i jego żony były pięknym, choć smutnym wydarzeniem. Pytaniem otwartym jest jak długo Polacy będą zjednoczeni, czy czegoś ich nauczyły ostatnie wydarzenia, czy też duża część z nich za jakiś czas znowu będzie czytać „Gazetę Wyborczą”, oglądać „Szkło Kontaktowe” i głosować na miernoty z PO.

3. Refleksja- Okazało się, że Salon (czyli środowisko „Wyborczej”, TVN-u, PO, postkomuna itd.) przez lata okłamywał własny naród, wmawiając mu, że Lech Kaczyński to totalitarysta, gbur, nieuk i niebezpieczny awanturnik, który pcha Polskę w przepaść. Tymczasem wyszło na to, że Pan Prezydent mimo swoich wad (w większości niezawinionych) był człowiekiem czynu, patriotą, który walczył o pozycję Polski, dzielnym orędownikiem narodowych interesów, przywódcą z ikrą, który nie bał się przeciwstawić Rosjanom. A prywatnie Lech Kaczyński był człowiekiem niezwykle ciepłym, przyzwoitym i uczciwym. Oczywiście nie minął tydzień, a Salon już zaczął wieszać psy na tragicznie zmarłym- te absurdalne i kłamliwe oskarżenia, że prezydent kazał pilotowi lądować, albo protesty przeciwko pochowaniu Go na Wawelu, mówią same za siebie. Tylko że teraz jest szansa na to by Salon, który gardzi zwykłymi ludźmi, boi się ich i mówi im jak mają myśleć, został zdemaskowany i zepchnięty do defensywy.

4.  Refleksja- Bez owijania w bawełnę powiem: Jest całkiem możliwe, iż Rosjanie dokonali zamachu na prezydencki samolot lub też doprowadzili do katastrofy, chcąc rozwalić uroczystości w Katyniu (lądując w Mińsku lub Moskwie prezydent nie zdążyłby dojechać na czas do Katynia). Absurdalne twierdzenie? Teoria spiskowa? Nie, to wiedza historyczna i wiedza o metodach oraz mentalności Kremla nie pozwalają mi wierzyć Rosjanom. Jeśli to był zwykły wypadek, to dlaczego Rosjanie rozmywają tę sprawę, blokują przepływ informacji, kłamią (np. że polscy piloci nie znali rosyjskiego lub że samolot podchodził do lądowania 4 razy, gdy podchodził raz)? Dlaczego minister Tomasz Arabski umieścił polską delegację w jednym samolocie (wg procedur NATO powinny lecieć minimum 3 samoloty)? Dlaczego SKW, ABW i BOR nie zapewniły osłony wywiadowczej w Smoleńsku? Rosjanie mieli w tym interes by pozbyć się prezydenta Kaczyńskiego i jego ludzi, a okazja jaka nadarzyła się 10 kwietnia była dla nich niepowtarzalna. Pamiętajmy też, że Rosja i ZSRR już nie jeden raz zamordowały przywódców innych państw (np. w 1979r. afgańskiego prezydenta Amina,a w 2005r. Asłana Maschadowa- prezydenta Czeczenii).

5. Refleksja-Osobista. Zdarzało mi się krytykować ś.p. Lecha Kaczyńskiego, głównie za to, że podpisał szkodliwy dla Polski Traktat Lizboński. Z perspektywy czasu widzę jednak, że Pan Prezydent nie miał wyboru. Ten chory traktat musiał podpisać nawet taki przeciwnik Unii jak prezydent Czech (i przyjaciel LK) Vaclav Klaus. Mimo, że nie byłem fanem naszego prezydenta i krytykowałem Go czasem za niektóre z jego działań (ale nie za to jaki był), to w gruncie rzeczy uważałem i uważam Go za najlepszego prezydenta III RP, za mojego prezydenta. I wiem, że staliśmy po jednej strony barykady.

6. Refleksja- Nie pozwólmy by PO i reszta Salonu skorzystały na śmierci naszego prezydenta, zgarnęły całą władzę wykonawcza dla siebie i robiły z Polską co chcą. Okazją, a zarazem sprawdzianem patriotyzmu Polaków będą wybory 20 czerwca. Jeśli zagłosujemy według sondażowych trendów i wybierzemy sobie na przywódcę miernego, szkodliwego dla Polski Bronisława Komorowskiego, będzie to znaczyć, iż niczego się nie nauczyliśmy i cały testament zmarłego Pana Prezydenta szlag trafi. Jarosław Kaczyński ma wiele minusów, ale w przeciwieństwie do Tuska i jego ferajny nie jest oportunistą, karierowiczem bez zasad i tanim liderem, który udaje orła. Natomiast będzie zapewne  kontynuować dzieło brata z taką samą, jeśli nie większą determinacją. Żeby Polska była Polską.  I tego mu z całego serca życzę.

polish_allied