polish allied polish allied
142
BLOG

Stary rok, nowy rok

polish allied polish allied Polityka Obserwuj notkę 0

Kończący się rok trudno nie uznać (wbrew sondażom) za wyjątkowo nieudany: katastrofa w Smoleńsku i śmierć naszej elity, kilka powodzi, zwycięstwo wyborcze Komorowskiego, zawłaszczanie państwa przez PO, ocieplanie stosunków z Rosją kosztem Polski, straty wojsk zagranicznych w Afganistanie. Odeszło wielu wspaniałych ludzi jak Pan Prezydent Lech Kaczyński, Jego żona Maria, Prezydent Kaczorowski, Prezes Kurtyka, Anna Walentynowicz, gen Skalski i wielu innych. Nie ma już wśród nas także takich postaci jak Leslie Nielsen, Dennis Hopper, Wojciech Siemion, Maciej Kozłowski.   

Wbrew temu co usiłuje wmówić publice TVN, to właśnie Smoleńsk odegrał kluczową rolę w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Tragiczny dzień 10 kwietnia zmienił Polskę, a kto wie czy nie całą Europę. Część ludzi liczyła, że ta tragedia coś zmieni w Polsce i Polakach, że nastąpi otrzeźwienie narodu. Niestety były to płonne nadzieje. Owszem zmiany są, ale na gorsze. Rząd nie docieka prawdy na temat katastrofy, lecz kłamie i podlizuje się odwiecznemu wrogowi Polski. Prezydentem został salonowy bufon, który nie widzi nic złego w odznaczaniu takich kreatur jak Michnik i zapraszaniu do Rady Bezpieczeństwa Narodowego czerwonych aparatczyków oraz zbrodniarza i arcyzdrajcy Jaruzelskiego. Społeczeństwo podzieliło się jeszcze bardziej i na dialog nie ma co liczyć. Zresztą trudno rozmawiać z kimś kto jest chamski, agresywny, prowadzi kampanię nienawiści, nieustannie atakuje, wyzywa i kłamie. Jak wygląda taki dialog dobrze pokazały sceny spod krzyża na Krakowskim Przedmieściu, masakra w Łodzi czy blokowanie marszu niepodległości. Patrząc na to co się dzieje mam nieraz wrażenie, że przerabiamy to, co działo się w ’68 i później na Zachodzie. Istny czas apokalipsy. Utwór „The End” Doorsów pasuje ja ulał. Zresztą na Zachodzie sytuacja też jest ciężka-kryzys gospodarczy i recesja, postępująca islamizacja, lewactwo wtrącające się w każdą dziedzinę życia, Obama i jego obłędna polityka, przedłużająca się wojna w Afganistanie.    

Aż strach czasem pomyśleć jaki może być kolejny rok, skoro ten był taki fatalny. Jednakże z drugiej strony są pewne nadzieje na zmiany. W 2011 roku w Polsce będą miały miejsce wybory parlamentarne i jeśli Polacy sięgną wreszcie po rozum do głowy to jest szansa na to, że ekipa Tuska poniesie klęskę i uda się powstrzymać upadek naszego państwa. Jest to realne, choć na razie mało prawdopodobne. Unia Europejska sypie się i to wyraźnie, niewykluczone więc, że ten sztuczny i szkodliwy twór rozpadnie się w końcu. Rozpadnie się z pożytkiem dla Europy i Europejczyków, którzy nie będą musieli dłużej żyć w tym socjalistycznym bagnie, tracąc swoje wolności i pieniądze. Rozpad UE to kwestia czasu, niedługiego czasu. Jeśli chodzi o Amerykę to zmiany na lepsze już się rozpoczęły. Nowy amerykański Kongres zacznie pracować od 3 stycznia i będzie mógł skutecznie blokować działania Obamy, który kompromituje się coraz bardziej (jego notowania idą w dół, a szanse na reelekcję maleją). Jest szansa na odbicie się od dna i powrót do gry. Oby.

Życzę Państwu i sobie aby Nowy Rok był  lepszy niż 2010. Żebyśmy wyszli na prostą i zobaczyli triumf Wolności.

 

polish_allied

 

Prawicowy buntownik z natury, bonapartysta z przekonania, politolog z wykształcenia, zwolennik Wolności i wolnego rynku, wróg lewactwa i socjalizmu. Tak dla Flagi Konfederacji (CSA), serbskiego Kosowa, amerykańskich republikanów, wolności gospodarczej i osobistej, a także swobodnego dostępu do broni palnej dla osób zrównoważonych i niekaranych. Nie dla lewicy i jej chorych idei typu gender, globalistów od Gatesa i Sorosa, islamu,Rosji i komunistycznych Chin. Kocham Tajlandię, Bangkok i Azjatki, nie znoszę feministek. Przywódcami, których najbardziej cenię są : cesarz Napoleon I, prezydent Ronald Reagan oraz generałowie Francisco Franco i Augusto Pinochet.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka