Dziś mija dokładnie 20 lat odkąd sprzedajni politycy skupieni wokół Lecha Wałęsy (wg dokumentów SB TW „Bolka”) obalili antykomunistyczny rząd Jana Olszewskiego. Patrioci pamiętają kto wtedy chciał zerwać z wielkim złodziejstwem zwanym prywatyzacją, uzależnieniem od Rosji i komunizmem oraz dokonać lustracji i dekomunizacji, a kto zdradził i uniemożliwił wyjście Polski na prostą. Ci pierwsi, poza pewnymi wyjątkami (np. Niesiołowskim) są dziś w opozycji i nadal się ich zwalcza (J. Kaczyńskiego, A. Macierewicza, K. Wyszkowskiego itd.). Ci drudzy rządzą i robią to co wówczas, czyli działają delikatnie mówiąc na niekorzyść Polski (Tusk, Pawlak, Wałęsa, Mazowiecki itd.). O tym co wydarzyło się 4 czerwca 1992 roku media i establishment nie chcą mówić, ani pamiętać, ale historia nie da o sobie zapomnieć. Ci, którzy wtedy chcieli lustracji i dekomunizacji, będą bohaterami, a ci, którzy ich wtedy obalili na zawsze będą łajdakami i zdrajcami. A dzieło rządu Jana Olszewskiego, czyli budowa Polski wolnej, niepodległej, silnej (także gospodarczo) i zdekomunizowanej doczeka się w końcu realizacji. To kwestia czasu.
polish_allied
Prawicowy buntownik z natury, bonapartysta z przekonania, politolog z wykształcenia, zwolennik Wolności i wolnego rynku, wróg lewactwa i socjalizmu.
Tak dla Flagi Konfederacji (CSA), serbskiego Kosowa, amerykańskich republikanów, wolności gospodarczej i osobistej, a także swobodnego dostępu do broni palnej dla osób zrównoważonych i niekaranych.
Nie dla lewicy i jej chorych idei typu gender, globalistów od Gatesa i Sorosa, islamu,Rosji i komunistycznych Chin.
Kocham Tajlandię, Bangkok i Azjatki, nie znoszę feministek.
Przywódcami, których najbardziej cenię są : cesarz Napoleon I, prezydent Ronald Reagan oraz generałowie Francisco Franco i Augusto Pinochet.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka