Złego człowieka z bronią może powstrzymać tylko dobry człowiek z bronią
Złego człowieka z bronią może powstrzymać tylko dobry człowiek z bronią
polish allied polish allied
246
BLOG

Więcej uzbrojonych ludzi, mniej masakr

polish allied polish allied USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 14


W związku z kolejną masakrą w amerykańskiej szkole, tym razem w Parkland na Florydzie (17 zabitych) w Ameryce na nowo rozgorzała dyskusja o ograniczeniu dostępu do broni, aby zapobiec podobnym tragediom w przyszłości. Według liberalno-lewicowych standardów to właśnie łatwy dostęp do broni jest przyczyną masakr i wystarczy rozbroić ludzi, aby przestało dochodzić do rzezi.


Według tejże tezy (jak każdej lewicowej utopii) łatwy dostęp do broni jest źródłem wszelkiego zła, a ci którzy bronią 2. poprawki do Konstytucji gwarantujące prawo do posiadania broni palnej  są niemalże współodpowiedzialni tego, że od czasu do czasu jakiś szaleniec zastrzeli kilka lub kilkanaście Bogu ducha winnych osób, a drugie tyle zrani. Moim zdaniem jest to nieprawda. Dlaczego?



Dlatego, że jak ktoś chce dokonać masakry w strefach „no gun free zone”, to nie będzie miał z tym większych problemów. Wiele masakr zostało dokonanych z nielegalnie posiadanej broni lub też z broni zmodyfikowanej do prowadzenia ognia ciągłego (wystarczy zamontować odpowiednią kolbę, jak w przypadku rzezi w Las Vegas w ubiegłym roku).


Badania pokazują, że tam gdzie większość ludzi ma broń, liczba przestępstw i zbrodni, w tym tych z użyciem broni jest znacznie niższa. Potencjalny zabójca wie, że jeśli wyciągnie pistolet lub karabin, by mordować, dość szybko zostanie zneutralizowany. Tam gdzie ludzie nie mogą nosić broni, morderca/mordercy mogą zabijać bez przeszkód, póki nie przyjedzie policja i ich nie powstrzyma.


We Francji islamscy terroryści z IS mogli długo strzelać do ludzi i mordować ich (Paryż 2015, Nicea 2016 itd.), bo nikt ze zwykłych ludzi nie miał przy sobie broni i nie mógł ich zastrzelić. Z kolei dżihadyści używali nielegalnie zakupionego, zakazanego w powszechnym użyciu we Francji uzbrojenia (min. karabinki AK-47), które nabyli bez przeszkód na „czarnym rynku”. Wniosek jest prosty- terroryści, przestępcy i potencjalni masowi mordercy nabędą broń i dokonają masowej zbrodni, jeśli mają na to ochotę i żadne ograniczenia w dostępie do broni ich nie powstrzymają. To tylko kwestia odpowiednich kontaktów, pieniędzy i logistyki.


Amerykanie od zawsze mieli broń palną, jednakże do masowych masakr dochodzi tam stosunkowo od niedawna. Dlatego powinno paść pytanie- co takiego stało się z amerykańskim społeczeństwem w ostatnich 20-30 latach i kto miał wpływ na to, że szleńcy zaczęli dokonywać masowych rzezi?


Uważam, że przyczyna masakr w USA leży gdzie indziej niż próbuje nam wmówić lewicowy mainstream.Tą przyczyną jest gloryfikacja bezsensownej przemocy w mediach. Każdego dnia ludzie oglądają w TV, internecie, kinie śmierć i zbrodnie w kontekście rozrywki. Masowi mordercy i psychopaci są bohaterami ekranu. Dwaj nastolatkowie, którzy w kwietniu 1999 r. dokonali masakry w Columbine High School wzorowali się na filmie lewaka Olivera Stone’a pt. „Urodzeni mordercy”. Filmy innego lewaka, Quantina Tarantino promują zbrodnię na potęgę. To własnie lewacka ideologia robi niezrównoważonym ludziom wodę z mógu i prowadzi do tragedii. Bo ta ideologia ma taki oto permisywistyczny przekaz: twoje działania, frustracje i niepowodzenia wynikają z tego co robi twoje otoczenie. To oni są winni, a nie ty. Ty jesteś ofiarą systemu i nie jesteś za to odpowiedzialny. Możesz robić co chcesz. Oglądaj filmy o seryjnych mordercach, ofiarach naszego społeczeństwa, a potem staraj się ich zrozumieć. Możesz być taki jak oni, bo zabijanie jest rozwiazaniem twoich problemów i eliminacją znienawidzonych ludzi (jak w filmie „God bless America”).


A potem niezrównoważeni szaleńcy, którzy chcą być jak ich „bohaterowie” z filmów o zabójcach, planują zbrodnię, biora broń do ręki i mordują. To branża filmowa i lewicowy Hollywood ma krew ofiar masakr na rękach, a nie producenci broni palnej. A jedna masakra nakręca kolejną. Bo zbrodniarz staje się idolem dla kolejnych wariatów, którzy chca go naśladować.


Innym czynnikiem, który prowadzi do tragedii jest to, że przynajmniej część z nich można byłoby zapobiec, gdyby szkoła, otoczenie, sąsiedzi, rodzina, policja, nie ignorowały niepokojacych sygnałów, jakie otrzymywały przed masakrą. Często słyszy się, że sprawca masakry w przeszłości odgrażał się otoczeniu, był skłonny do przemocy, miał problemy psychiczne albo wręcz mówił o swoich planach dokonania zbrodni. I nikt nie zaregował.


Nie uda się wyeliminować w 100% masakr, tak jak nie można wyeliminować zabójstw z użyciem samochodów, pił, młotków, noży i pałek. Można tylko zminimalizować ryzyko. Uzbrojeni nauczyciele i ochroniarze w szkołach to dobre rozwiązanie, tak jak wczesne wykrywanie potencjalnych zabójców. Więcej zwykłych, zdrowych psychicznie, niekaranych, uzbrojonych i obytych z bronią ludzi zwiększa bezpieczeństwo. Praktyka pokazuje bowiem, że bezbronni ludzie w nie mają żadnych szans z uzbrojonym agresorem, który mimo 100 zakazów i ograniczeń w posiadaniu broni, ma taką broń jaką chce mieć i przychodzi dokonać masakry.


A oto link do listy sytuacji, w których posiadacze broni zapobiegli masakrom:


http://www.wykop.pl/ramka/2859229/12-sytuacji-w-ktorych-posiadacze-broni-powstrzymali-masakry-eng/

 

 

polish_allied

Prawicowy buntownik z natury, bonapartysta z przekonania, politolog z wykształcenia, zwolennik Wolności i wolnego rynku, wróg lewactwa i socjalizmu. Tak dla Flagi Konfederacji (CSA), serbskiego Kosowa, amerykańskich republikanów, wolności gospodarczej i osobistej, a także swobodnego dostępu do broni palnej dla osób zrównoważonych i niekaranych. Nie dla lewicy i jej chorych idei typu gender, globalistów od Gatesa i Sorosa, islamu,Rosji i komunistycznych Chin. Kocham Tajlandię, Bangkok i Azjatki, nie znoszę feministek. Przywódcami, których najbardziej cenię są : cesarz Napoleon I, prezydent Ronald Reagan oraz generałowie Francisco Franco i Augusto Pinochet.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka