polityka2017 polityka2017
204
BLOG

Czy Jarosław Kaczyńskie powinien zostać Premierem - co w Polsce trzeba zmienić

polityka2017 polityka2017 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Słuchając i czytając o rozpoczętych i planowanych w Polsce reformach, zastanawiam się czy wszystko to, co politycy rządzący chcą w naszym kraju zmienić, aby na pewno jest możliwe do zrealizowania oraz czy ministrowie czynią wszystko co mogą, by osiągnąć zamierzony cel i czy przypadkiem sami sobie w tym nie przeszkadzają swoim własnym działaniem i decyzjami.


Jeśli Zbigniewowi Ziobrze udałoby się kiedykolwiek usunąć z sądów i prokuratur (!) tzw. kadry „klanowe” i „układowe” i zmienić sposób funkcjonowania tych instytucji na bardziej demokratyczny i przyjazny obywatelowi oraz pozbawić sędziów i prokuratorów niesłusznie przyznanych im przywilejów, można by mówić o pewnym przełomie w historii polskiego sądownictwa. Jak wiadomo nie do końca skutecznie obalony w Polsce komunizm i brak lustracji politycznej przyczynił się do złego stanu sądownictwa.


Póki co, wygląda na to, że Ministrowi Sprawiedliwości ktoś chce w tej reformie przeszkodzić. Środowisko związane zarówno z rządem, jak i Prezydentem może nie być przekonanych co do poparcia tak radykalnych z punktu widzenia przestępców politycznych z lewicy i prawicy działań. Bo przeszkodzenie w dokonaniu takiej reformy sądownictwa leży w interesie różnej maści lobbystów postkomunistycznych, przedstawicieli dawnych i nowych (!) służb specjalnych, którzy obawiają się o utratę wpływów, jakiś czas temu je utracili lub nowe środowiska, próbujące osiągnąć wpływy, czy wybić się dzięki dojściu do władzy PiS (chodzi tu o tzw. organizacje czy środowiska pozarządowe, chcące wpływać na politykę polską – krajowe i zagraniczne).


Dla mnie, jako osoby, która osobiście zetknęła się z patologią w polskim samorządzie terytorialnym, ważne są obiecane zmiany w prawie wyborczym. Prezydent, Burmistrz czy Wójt, który rządzi od kilku, a czasem nawet kilkunastu lat, nie może mieć możliwości tak długiego urzędowania, zwłaszcza jeśli ma skłonności do wplątywania się w afery, nieuczciwego rozporządzania budżetem czy utrzymywania niebezpiecznych relacji na gruncie politycznym lub „służbowym” (!). Bardzo korzystne dla polskiego samorządu byłyby, w mojej ocenie, również zmiany w prawie tak, by działało ono w tym przypadku – jak to zwykli mawiać krytycy – wstecz.


Przeciwko jakimś większym zmianom w organach bezpieczeństwa państwa typu służby specjalne, wojsko, policja i inne organy śledcze, rząd także może napotkać opór, i to chyba największy, gdyż postkomunistyczne, antypaństwowe lobby lewicowe jest w stanie dogadać się zakulisowo ze wszystkimi (nawet z przedstawicielami deklarującymi się jako centro-prawica pisowska czy dawna Platforma O.), by tylko zablokować zmiany w tym istotnym sektorze państwa, gdzie każdemu środowisku politycznemu zależy, by posiadać w nim swoich lojalnych ludzi. Być może w dokonaniu głębszych zmian i utrzymaniu lepszej kontroli (!) np. nad służbami specjalnymi, sprzyjałaby zmiana Premiera na Jarosława Kaczyńskiego. Nadzór „twardej ręki” i odwaga jest przy problemach w prawidłowym funkcjonowaniu takich instytucji szczególnie wskazany (choć nie tylko tam).


Utrudnienie w dokonaniu zmian w służbach specjalnych może stanowić osoba ministra obrony narodowej, który jak słyszeliśmy jest w konflikcie z kierownictwem partii rządzącej z powodu swych przerośniętych osobistych ambicji politycznych (ponoć chce nawet zakładać nową partię polityczną, jeśli nie uda mu się pokrzyżować planów Kaczyńskiego, będąc u władzy – tego ma się wystraszyć Prezes PiS i dlatego nie wyrzucać go z rządu i partii jak jego współpracownika B. Misiewicza). Powodem utrudnień może być dla Jarosława Kaczyńskiego także słaby minister koordynator ds. służb specjalnych, któremu grozi więzienie za działalność w czasach poprzedniego rządu PiS, a niektórzy twierdzą nawet, że narozrabiał i za PO.


Gdyby jednak Kaczyński został teraz Premierem, utrudnienia udałoby się pokonać. Gdy pod szefem partii zaczyna „ryć” jakaś frakcja, najlepiej dla niego, by przejął większą władzę, jeśli są ku temu odpowiednie okoliczności.


Zdecydowanie potrzebna jest w Polsce reforma Policji. Głównie mam tu na myśli wewnętrzne zasady jej funkcjonowania, sposób i jakość szkolenia policjantów, co zmieni nastawienie funkcjonariuszy do obywateli oraz przestrzegania przez nich prawa w każdej sytuacji.


Nowa, demokratyczna Policja to także dobrze dobrane kadry, spełniające wymagania szczególnie psychiczne, ale i fizyczne do pełnienia służby obywatelom, nie tylko państwu, które go zatrudnia. Prawdziwy Policjant powinien wiedzieć kiedy i jak trzeba zareagować na przestępstwo, także z własnej inicjatywy, powinien potrafić dostrzec przestępstwo również poza służbą – czyli posiadać odpowiednie cechy i pasję zawodową, nie być zaś przypadkową osobą, która przyszła do Policji dzięki swoim znajomościom, by zarobić pensję i dowartościować się jako osoba wpływowa, ważna, będąca bezkarną z racji pełnionej funkcji, bądź też załatwić sobie coś, uzyskać jakieś osobiste korzyści z pracy w tej instytucji.


Policja Polska musi pozbyć się nawyku załatwiania spraw „na telefon” i „na spotkanie”, podobnie jak sądownictwo polskie, Z korupcji i układów w Policji wynika niesprawiedliwość i łamanie prawa (czyli elementy sprzeczne z postulatami głoszonymi przez Prawo i Sprawiedliwość) oraz pojawia się nieufność obywateli wobec wszystkich (!) organów bezpieczeństwa państwa i władzy. Najczęściej o nieudolność oskarżana jest wtedy partia, która jest najmniej lubiana przez media komercyjne (czyli takie, w których sympatyzuje się z poglądami lewicowymi, postkomunistycznymi lub tylko antypisowskimi).


Dlatego za rządów takiej właśnie partii (w tym przypadku chodzi o PiS) dochodzi do nadużyć na początku jej kadencji – ma to związek ze szkodliwym działaniem osób przyjętych do służby za czasów innej partii lub poprzedniego rządu, których z jakichś względów nie można jeszcze wyrzucić, w ogóle nie można, nie ma się ku temu dobrej woli lub boi się konsekwencji tego. Pod koniec rządów, kiedy zbliża się nowa kadencja, nowej partii rządzącej, może mieć miejsce nieuczciwy proces, mający na celu przyjęcie pewnych grup osób, które będą miały umowę o racę i których przez to nie jest łatwo się tak szybko pozbyć, a którym ponadto trudno udowodnić działalność na szkodę państwa. W ten sposób tworzy się afery, aby obarczyć niekompetencją funkcjonariuszy nowy rząd. Z tego powodu konieczna jest zmiana prawa odnośnie odwoływania funkcjonariuszy różnych instytucji, czy skracania im umów o pracę, aby nie mogli popełniać nadużyć na konto innego rządu, czyniąc to np. z polecenia obcych służb specjalnych, środowisk lobbystycznych, za łapówki lub ze względu na odmienne poglądy polityczne.


Policjanci demokratycznej Polski muszą ponadto rozróżniać poziomy ciężkości przestępstw, tak by umieć odpowiednio ukarać za przestępstwo drobne i poważne. Policjant w Polsce powinien potrafić w odpowiednim stopniu posługiwać się językiem polskim, by właściwie zapisać zeznania w protokole i nie ośmieszyć państwa polskiego, jeśli jego „twórczość” w tej kwestii wyciekłaby do Internetu (a miało to już miejsce).


Stwórzmy więc Policję, której kadry będą kompetentne, dobrze wykształcone i uczciwe, której funkcjonariusze nigdy nie wezmą łapówki i nie sfałszują żadnemu obywatelowi protokołu z zeznań, po to by zatuszować przestępstwo kogoś wpływowego czy bogatego, którzy nie ośmieszą państwa polskiego. Dobra Policja, tak jak praca czy ciepła woda w kranie należy się każdemu obywatelowi państwa.


Wprowadzenie w życie planów dotyczących kwestii opisanych powyżej wiąże się z koniecznością:

1. Zmiany Premiera

2. Rekonstrukcją rządu – szczególnie odwołanie Antoniego Macierewicza

3. Zwiększenie kontroli i bardziej odważne decyzje odnośnie służb specjalnych

4. Ściślejsza i pozytywna współpraca z Prezydentem Andrzejem Dudą


Jeśli te cztery warunki nie zostaną spełnione, trudno będzie, w mojej ocenie, sprawować dalsze rządy partii PiS.


Blogerka Agulina


Tagi: PiS, Jarosław Kaczyński, reformy, sądownictwo, wybory samorządowe, prawo, przestępczość, Policja





© Wszelkie prawa zastrzeżone. Artykuł może być wykorzystywany i przetwarzany wyłącznie po podaniu jego źródła

Blog "Polityka, Media, Społeczeństwo - Wczoraj i Dziś". Kobieta - Politolog o prawicowych, wolnościowych, poglądach politycznych. Zainteresowania: polityka, bezpieczeństwo państwa, wojskowość, prawo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka