pch24.pl pch24.pl
277
BLOG

Czy zapłodnienie in vitro w Polsce jest legalne?

pch24.pl pch24.pl Polityka Obserwuj notkę 0

Zdaje się nam, że jeśli procedury in vitro nie zostały wyraźnie zakazane przez prawo polskie, to znaczy, że są legalne. Jednak problem polega na tym, że choć tak zwane zapłodnienie in vitro jako cała procedura zapłodnienia pozaustrojowego nie została opisana w prawie, to poszczególne momenty tej procedury podpadają pod przepisy od dawna obowiązujące. Stare prawo obejmuje nową i zmienną rzeczywistość.

Dr Olgierd Pankiewicz 

Gdy następowała rewolucja cyfrowa związana z rozwojem komputerów osobistych i Internetu, niektórzy amerykańscy prawnicy pytali, czy jest sens tworzyć nowe prawo, skoro te nowe zjawiska można oceniać w tradycyjnych kategoriach prawa rzeczowego i autorskiego. Ukuta została figura retoryczna „law of the horse”, „prawo konia”, mająca obrazować absurdalność pomysłu, by do uregulowania każdego przedmiotu własności pisać nowa ustawę.

I tak, o ile postępowanie z komórkami rozrodczymi (ich pobieranie, przechowywanie i manipulowanie nimi) reguluje ustawa transplantacyjna dotycząca tkanek, o tyle postępowanie z zarodkami regulują normy odnoszące się do traktowania ludzi, na czele z Konstytucją RP. Ustawa zasadnicza w Art. 38 stanowi, że Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia, zaś w Art. 39 zakazuje eksperymentowania na ludziach, chyba, że sami dobrowolnie wyrażą na to zgodę. Art. 68 ust. 3 Konstytucji zobowiązuje władze publiczne do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, natomiast Art. 72 deklaruje, że Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka.

Jednak człowiek, który doprowadził do rozdzielenia poczęcia od aktu seksualnego pyta się, czy zarodek ludzki to aby na pewno człowiek? Dramat polega na tym, że nieludzki akt tego rozdzielenia udał się i człowiek stracił rezon, w istocie stracił pewność siebie jako człowiek. Teraz, stojąc nad obnażonym embrionem w szkle probówki, pyta chyba o własne człowieczeństwo, gdy głośno wątpi w człowieczeństwo embrionu. Na tak postawione pytanie odpowiada się zasadnie, że jeśli nie człowiek, to co? Kurczak?

Trybunał Konstytucyjny miał okazję kilkakrotnie roztrząsać wątpliwości co do granic ochrony życia ludzkiego. I niezmiennie konkludował, że wszelkie światopoglądowe lub naukowe wątpliwości muszą być rozstrzygane na rzecz ochrony życia, zgodnie z regułą in dubio – pro vita humana (sprawy: U8/90, U1/92, W16/92, K26/96, K14/03). Jeśli tak, to wszelkie ograniczenia zasadniczej, pełnej i bezwarunkowej ochrony życia ludzkiego muszą wynikać z ustawy. Tymczasem nie istnieją takie ograniczenia prawne, które odmawiałyby dzieciom poczętym i przechowywanym w warunkach laboratoryjnych ochrony ich życia, godności i zdrowia. Według polskiego prawa nie wolno więc przeprowadzać eksperymentów na dzieciach w probówce, nie wolno ich traktować przedmiotowo, nie wolno ich zabijać ani handlować nimi. Takich czynów wyraźnie zakazuje prawo karne.

Czemu więc pisze się nowe „prawo konia” dla zapłodnienia pozaustrojowego? Czy każdy aspekt procedury in vitro musi być poddany nowemu prawu, nawet jeśli dotyczy dobrze znanej nam rzeczywistości płodzenia dzieci?

 

Tekst jest fragmentem artykułu. Całość można przeczytać na portalu PCh24.pl:

www.pch24.pl

pch24.pl
O mnie pch24.pl

PCh24.pl to nowoczesny projekt internetowy skierowany do czytelników poszukujących niezależnych opinii, stanowiących, jak głosi hasło portalu, „prawą stronę internetu”. Aktualne informacje ze świata polityki i gospodarki towarzyszą wydarzeniom, recenzjom, esejom zamieszczanym w dziale religijnym i kulturalnym. Twórcy PCh24.pl stawiają na rzetelny komentarz i opinie ekspertów. Podstawowym założeniem nowego portalu jest bowiem podjęcie istotnych tematów, które w mediach tzw. głównego nurtu są często nieobecne bądź ukazywane w fałszywym świetle.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka