matthew88 matthew88
200
BLOG

"Wrocławskie Jagodno" może mieć miejsce po raz kolejny. Ale pod inną postacią

matthew88 matthew88 Polityka Obserwuj notkę 1

Wrocławskie osiedle Jagodno. Czyli bardzo popularne miejsce wyborów parlamentarnych 2023 r. Wtedy jak wszyscy pamiętają dochodziło tam do wydarzeń niezwykłych czyli do głosowania grubo po godzinie 21, kolejek do lokali wyborczych czy słynnego "dowożenia pizzy". Oczywiście z demokracją nie miało to za wiele wspólnego, bo przecież ludzie stojący w kolejkach, wiedzieli o wynikach, ale wiadomo, że dodatkowe głosy, zawsze się przydadzą. Minęło już grubo ponad 1,5 roku od tego pamiętnego, skandalicznego wyboru. Zachodzi więc pytanie: czy możemy podczas tych wyborów prezydenckich, spodziewać się drugiego "Jagodna"?

Gdyby to pytanie, ktoś zadał mi rok temu, to bym powiedział: absolutnie nie. Byliśmy wtedy niecałe 6 miesięcy po objęciu przez Tuska, ludzie, a szczególnie młodzi, kompletnie niezaangażowani do tej pory w politykę, byli przekonani, że zrobili kawał dobrej roboty, więc mogą spokojnie wrócić do swoich zajęć i ponownie się nie angażować. Poza tym wielu miało takie przeświadczenie, że to dopiero początek, że trzeba dać rządowi szansę i z reformami, ale przede wszystkim z rozliczeniem PIS. Aktualnie obie te sprawy dalekie są od realizacji, choć w wielu dalej jest jeszcze cząstka nadziei, że koalicja 15 X, dotrzyma słowa. Władza jednak nie zasypuje gruszek w popiele i ponownie uruchomiła histerię, że ruskie onuce są u bram, a do władzy, pchają się ludzie całkowicie nieodpowiedzialni. I istnieje duże ryzyko, że mogą szykować różnego rodzaju "dziwne akcje".

Oczywiście, nie sądzę, aby były takie sytuacje jak wspomniane przeze mnie wyżej głosowanie po 21; wtedy mielibyśmy awanturę murowaną z ludźmi popierającymi PIS etc. To byłoby zbyt proste i oczywiste. Uważam, że może być bardziej prawdopodobne, że będą przekręty z wyborcami, którzy chcą głosować poza miejscem zamieszkania oraz tymi, którzy dopisali się do listy. Czyli sytuacja, która miała miejsce wcześniej, ale była zupełnie niekontrolowana oraz przykryta, że wrocławskie Jagodno. Kolejną kwestią są sondaże; bardzo mocno różniące się wyniki, niedoszacowanie np. Nawrockiego i minimalna przewaga Trzaskowskiego powoduje, że może napłynąć masowa liczba wyborców, która w sposób oczywisty, utrudni głosowanie. Następnie chciałbym zwrócić uwagę na kwestie członków komisji ze strony PIS; dzisiaj słyszałem, że będzie ich 3 tys. mniej niż PO. Nie wiem czy to wynika z samej mobilizacji czy po prostu celowego ustawienia większej liczby sympatyków partii Tuska, ale to sprawia, że w tychże komisjach, obawa o protesty jest zasadna. 

Niestety, mimo akcji członków PIS o zabezpieczeniu głosowania, nie wierzę za bardzo w ich sprawczość. PIS miał już wcześniej takich "kontrolerów", ale ich obecność czy determinacja, nie zapobiegły uchybieniom w 2014 r. przy wyborach samorządowych oraz tych z 2023 r. Wariant "Jagodna" jest więc bardzo możliwy, choć nie do końca pewny. Zobaczymy co z frekwencją; ta na poziomie 60% wystarczy na razie, ale może być w ostatnich godzinach, sztucznie popychana dla lepszego efektu. Choć zaangażować młodych, będzie bardzo ciężko.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka