matthew88 matthew88
222
BLOG

Słowa pochwał dla Janowicza i Ferrera

matthew88 matthew88 Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Wczoraj wielki sukces na kortach paryskiej hali Bercy odniósł Jerzy Janowicz. Mimo, że przegrał finał turnieju z uznaną "marką" jaką jest David Ferrer. Dotąd nie znany nikomu 21-letni tenisista z Łodzi stał się osobą, która jest obecnie na ustach całej Polski (swoją drogą my Polacy, jak i media będziemy kreować na gwiazdę każdego, kto odniesie spektakularny sukces). W tym wypadku należy mieć nadzieję, że aplauz braw i pochwał wobec Janowicza przekują się w końcu na spopularyzowanie tenisa i pomoc zarówno jemu, jak i innym sportowcom, którzy oczekują także wsparcia państwa. Należy mieć także nadzieje, że jak zdarzy się mu porażka to nie będą na nim wieszane psy tak, jak to miało miejsce w przypadku Radwańskiej, gdy przegrała na olimpiadzie w Londynie. Ale i ja teraz chciałem napisać kilka słów pochwał zarówno pod adresem Jerzego Janowicza, jak i Davida Ferrera. Bowiem pokazali w całym turnieju wspaniałą klasę.

Na wstępie przyznaję szczerze, że wcześniej nie przywiązywałem dużej wagi (podobnie jak wielu kibiców) do wyników, jakie odnosił Janowicz. Co nie znaczy, że o nim nie słyszałem, bo słyszałem. I cieszyłem się, że jest tenisistą z Łodzi (jak i ja) oraz, że to miasto może mieć wspaniałych sportowców. I teraz cieszę się podobnie. Gratuluję Jerzemu wspaniałej postawy i coraz lepszej gry, której namiastki mogliśmy szerzej poznać podaczas tegorocznego Wimbledonu, gdzie zaszedł do 3 rundy. Ale także wcześniej, gdzie wygrywał już przecież imprezy challengerowe. Gratuluacje za jego wspaniały i urozmaicony tenis; za zaskakujące skróty, bomobowy serwis równie piękne uderzenia z forheandu i backhandu. Oraz woleje. Oby taki tenis i formę utrzymywał dzięki treningom nadal. I cieszyłem się i będę cieszył, jak ktoś z Łodzi (drużyna czy osoba indywidualna ) będzie popularyzowała to miasto w Polsce i na świecie. I cieszę się, że pomimo sławy jaka teraz Janowicza ogarnia pozostaje i mam nadzieję, że pozostanie skromnym człowiekiem. I, że cieszy się, że jest z Łodzi. To bardzo szlachetne.

Wypada także pogratulować Davidowi Ferrerowi. To bardzo dobry i zawsze dający z siebie wszystko tenisista, od lat należący do ścisłej, światowej czołówki. Od momentu odejścia z zawodowego tenisa Andy Roddicka, Ferrer dołączył do grona tenisistów, którym najbardziej kibicuję (są w nim jeszcze m.in. Nadal czy Del Potro oraz John Isner). Jest on tzw. rzemieślnikiem, zawodnikiem wspaniale poruszającym się po korcie, grający świetny tenis. A przede wszystkim skromny. To bardzo mi imponuje u Ferrera. Zupełnie odróżnia się od tych najlepszych, ale i młodych "playboyów" tenisa jakimi są Djoković i Murray (co nie znaczy, że ich nie lubię; szanuję i doceniam ich wielkie wyniki, grę, ale także bycie normalnymi i humorzastymi ludźmi, ale są nieraz za bardzo cwaniaccy). Poza tym Ferrer po raz pierwszy wygrał turniej z cyklu ATP Masters, co też jest dla niego ważne. Także i dla niego dużo gratulacji i powodzenia w dalszej karierze.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości