Mamy za sobą rozdanie telewizyjnych Wiktorów czyli nagród przyznawanym ludziom telewizji, filmu czy kultury. Pal licho, że gali (podobnie jak Telekamer) nie transmitowała w tym roku TVP ( zapewne, ze względu na koszty, chciała zaoszczędzić, być może dobrze, bo nie było czego oglądać). Jednak z roku na rok ich ranga zdecydowanie się obniża się ranga tych nagród. Z tego powodu zaczynają zwracać owe nagrody laureaci z lat poprzednich m.in. Wojciech Reszczyński. Tymczasem kolejny upadek tych nagród mogliśmy zaobserwować przy ogłaszaniu laureatów, którzy w mojej ocenie (przynajmniej w kilku kategoriach) tych nagród dostać nie powinni.
Przede wszystkim przynajmniej dla mnie największą kontrowersję wzbudził fakt przyznania Wiktora dla Najlepszego prezentera TV dziennikarzowi TVN24 J. Kuźniarowi. Jest to dziennikarz bardzo kontrowersyjny, często takżę stronniczy. Sam oglądając nieraz poranek w TVN24 byłem świadkiem tego, jak nie pozwala on dojść do głosu swoim gościom, a szczególnie tym mającym odmienne od niego poglądy. Bohater słynnego twittowania z chorym premierem Tuskiem, któremu w większości on sam zadawał pytania, a nie internauci. Zresztą sama rozmowa z premierem zamiast na poważną wyszła po prostu na dobrą, luzacką rozmowę. Bardziej dziennikarz-celebryta aniżeli w mojej ocenie wielka postać telewizji; prowadzi jednie program poranny, nie widzę go w innych. Zresztą sam program poranny, którego jest gospodarzem uczynił w jakimś stopniu kolejnym programem śniadaniowym (zapraszani celebryci, rozmowy o dietach, innych sprawach, które niekoniecznie muszą ludzi interesować), których w TV mamy aktualnie na pęczki. Jest to po prostu postać dobrze wizualnie pasująca do TV (choć nie odbieram dziennikarskiego wykształcenia red. Kuźniarowi -skończył z tego co czytałem dziennikarstwo). Ale z drugiej strony patrząc na inne osoby nominowane faktycznie J. Kuźniar miałe niewielką konkurencję. Jednak oczywiście można było nominować lepiej, ale sam fakt przyznania nagrody, tak niegdyś prestiżowej red. Kuźniarowi daje powód niestety do upadku tej statuetki.
W mojej ocenie jedynymi laureatami do których raczej przyczepić się nie mogę to ks. Heller i T. Sznuk prowadzący teleturniej "Jeden z dziesięciu". Według mnie oni na tą statuetkę zasługiwali.
Inne tematy w dziale Rozmaitości