matthew88 matthew88
1205
BLOG

Kocopoły i odgrzewany kotlet czyli dlaczego Kidawa - Błońska nie będzie premierem

matthew88 matthew88 PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Ostatnie posunięcia lidera PO G. Schetyny o desygnowaniu na kandydata na premiera pani Kidawy - Błońskiej jest swego rodzaju z pewnością zaskoczeniem. Bo do końca wydawało się, że "platformersi" do końca będą wierni swojej zasadzie, że premierem powinien zostać szef zwycięskiego ugrupowania, co kwestionowali skutecznie do tej pory w przypadku PIS i prezesa Kaczyńskiego. Teraz ni z tego, ni z owego zmienili front, a Schetyna schował się za plecami M. Kidawy -Błońskiej. Jest to pierwszy akt kolejnej niewiarygodności PO, która potem ujawniła się przy okazji wyłaniania się kolejnych, wyborczych postulatów.

Wielu zaczęło bądź zacznie porównywać p. Kidawę do premier Szydło, zaczęto mówić o wspaniałym, szachowym ruchu. Jednak rzeczywistość jest inna: P. Kidawa -Błońska nie jest nową jakością jak się o niej zaczęło mówić. Istniała na wielu stanowiskach już wcześniej, często bardzo ważnych (Marszałek Sejmu, rzecznik rządu). Nie wykazała się wówczas charyzmą, zdecydowaniem i twardą osobowością, co uważam premiuje premier Szydło. Beata Szydło była faktycznie nie osobą z pierwszego kręgu z PIS. Nawet jak była wiceprezesem partii, nie odznaczała się jako typowy, partyjny beton. Gdy była twarzą kampanii PIS z 2015 r. była faktycznie nową jakością, a przecież byliby inni, bardziej partyjni kandydaci na premiera. Z kolei p. Kidawa - Błońska była z całą przykrością typowym wykonawcą partyjnych poleceń. Nie miała jakby własnego poglądu na istnienie w polityce, a jej rola m.in. rzeczniki rządu czy Marszałek Sejmu była typową rolą "rób, co Tobie każemy", nie prezentuj nic swojego. To ostatnie zdanie jest po prostu streszczeniem tego, że mało znaliśmy zdanie byłej pani Marszałek, bo rzadko się wypowiadała, a jeśli już to ogólnikowo i typowo partyjnie. Ale przede wszystkim brakowało tego "powera", który miała premier Szydło.

Poświęciłem i zdobyłem się na cierpliwość aby słuchać kolejnego już programu PO. Po ostatnich programach nie uważam, aby ten był zrealizowany. Były już programy E. Kopacz z 2015 r., wiele postulatów Schetyny o likwidacji chociażby IPN, piątka Schetyny i teraz ten wczorajszy. W zasadzie patrząc na to, że Platforma nie zamierzała realizować żadnego z tych postulatów z tych programów (bo o nich nie mówiła), nie sądzę, że teraz nastąpi przełom. PIS będąc w opozycji też miało różne programy, ale uważam, że aktualne na dane czasy i naprawdę chcieli je realizować. Po KO tego nie widać, bo program był chyba tylko po to, aby być. Wiele z tych słów, które wypowiedziała wczoraj M. Kidawa-Błońska to przepraszam "kocopoły" i odgrzewane kotlety. Mówienie o życzliwości w polityce i polskim życiu publicznym, tolerancji i uśmiechu są bajaniem i pobożnym życzeniem. W sumie opozycja powinna to zacząć od siebie, bo to ona rozpoczęła degrengoladę polityki jeszcze bardziej niż to miało miejsce do 2015 r.

Postulaty konkretne mówiące o obniżeniu składek ZUS są i może dobre, ale tak naprawdę największym obciążeniem dla pensji jest podatek. Sam wiem po swoim "pasku" i uważam, że obniżka podatku PIT i innych, które mają wpływ na pensje powinno być priorytetem. Składki ZUS czy ich dobrowolność to nie do końca rozwiązują, a wręcz ostatecznie mogą doprowadzić do braku wypłacania świadczeń emerytalnych, bo zwyczajnie nie będzie z czego. O darmowym internecie dla osób do 24 życia wypowiadał się nie będę, bo teraz internet jest na tyle szeroko dostępny i tani, że darmowość niczego nie zmieni. Wykluczenie cyfrowe nie jest tak duże, jak to wczoraj PO powiedziała. Jest coraz mniejsze. Kwestie smogu czy wycinki drzew są tak głupie, że aż trudno coś powiedzieć. Tak samo jak o śmierci na SOR-ach. W tym pierwszym przypadku wycinka była konieczna, a w drugim czyli o zgonach na SOR-ach to są indywidualne przypadki , z zachowaniem lekarzy czy pielęgniarek , a nie z winą rządu. W kwestii niepełnosprawnych też nie wiem, co można więcej zrobić niż to, co do tej pory zaproponował PIS. Ogólniki totalne, co sprawia, że bardziej to odrzuca niż przyciąga. Wertowanie szczegółowe dopiero coś daje, ale nikomu nie bardzo się chce wertować setki stron. Chcą konkretów w najważniejszych dla nich kwestiach. 

Podsumowując: p. Kidawa -Blońska poprzez nietrafione propozycje (lub nie do końca ) i ogólniki nie przekona do siebie Polaków. Brak "powera" w wystąpieniach, brak obycia i własnej pozycji politycznej sprawia, że stoi niestety na straconej pozycji. Jest to nowa wersja starego Schetyny. I tyle.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka