andi andi
825
BLOG

Skutki Katastrofy Smoleńskiej

andi andi Polityka Obserwuj notkę 0

Mija dwa lata od Katastrofy w Smoleńsku. Czym więcej czasu dzieli nas od tamtego wydarzenia tym ostrzej widać jak dramatyczne są jego skutki.

Pierwszy oczywisty skutek: utrata zasobów ludzkich, elity politycznej, wojskowej czy duchownej. Wiele wybitnych postaci naszego życia społecznego i to nie tylko polityków, ale także przecież ekspertów w swojej dziedzinie, ludzi zaangażowanych w politykę historyczną jak np. Kurtka zginęło w tej katastrofie. Gdyby żyli zupełnie inaczej wyglądałaby scena polityczna i społeczna w Polsce.

Scena ta zresztą, w wyniku tej katastrofy uległa totalnemu pęknięciu. Naród został podzielony przepaścią niezgody, szyderstwa i bałamuctwa, którą obecnie trudno już będzie zasypać. Choć tak naprawdę coraz bardziej widać iż część Narodu dała się pewnej grupie ludzi zbałamucić, zaślepić. Widać to coraz bardziej, właśnie także dzięki tej Katastrofie. Smoleńsk jest też pierwszą poważną sprawą, która połączyła wiele ludzi, wskrzesiła społeczeństwo obywatelskie, skłoniła ludzi do walki o dobro ich kraju. Dziś te oddolne ruchy coraz bardziej ożywają, coraz częściej przejmują inicjatywy i organizują swoistego rodzaju pracę u podstaw,  czego pewnie bardzo boi się ta sitwa, która niestety przejęła rząd dusz nad Wisłą.

Sitwa ta niczym dawny PRL zacieśnia swoje macki powodując iż zwykłym ludziom żyje się coraz trudniej. Forsuje reformy, zmiany i sposób funkcjonowania Państwa sprzyjający tylko nielicznym i pozwalający wypromować się pewnym osobom w ten sposób by Salon Europejski bił im brawo. Brawo bije, bo osoby te realizują interes Salonu w Polsce, bo Polska stała się taką naiwną zakompleksioną nastolatką, która da każdemu tylko dlatego by się dowartościować i by słyszeć że jest super. Wykorzystuje się więc Polskę, nie dając nic w zamian. Osoby które pozwalają na to wykorzystywanie dostaną co prawda, od Salonu jakieś stanowiska, ale pewnie mało znaczące, bo nikt normalny w UE nie zaufa osobom, które tak naiwnie i tak wbrew Racji Stanu swojego Państwa zachowały się w obliczu Tragedii Smoleńskiej.

Pod względem polityki zagranicznej straciliśmy więc pewnie najwięcej. W katastrofie zginął człowiek który miał szanse zostać szefem NATO, zgięli ludzie forsujący aktywną politykę Polski na wschodzie. Lech Kaczyński nawiązywał ciepłe relacje z Litwą, Ukrainą, Państwami Bałtyckimi, Czechami, Węgrami o Gruzji już nie wspomnę. Działał aktywnie w ramach UE i poza jej strukturami, realizując strategiczną dla nas, choć niewygodną np. dla Brukseli politykę, Dziś to wszystko przepadło.

W Katastrofie zginął biskup polowy WP, Tadeusz Płoski pracujący w strukturach wojskowych od lat 90-tych. Doskonale znający i czujący wojsko. Dziś funkcję tę pełni osoba, przy całym szacunku do Niej która z wojskiem za wiele do czynienia nie miała i nie czująca tego specyficznego klimatu. Dlatego teraz, wydaje się iż nie potrafi chronić dorobku który zbudowali abp Głódz i bp Płoski, zwłaszcza w czasach działalności Palikociarni. Zresztą sama Palikociarnia jest też pewnego rodzaju pokłosiem Smoleńska i bezczeszczenia Krzyża na Krakowskim Przedmieściu.

Smoleńsk odcisną wielkie piętno na historii naszego Kraju i jego skutki, daleko bardziej idące niż te opisane wyżej, długo będą jeszcze pojawiać się w przyszłości i wpływać na bieg wydarzeń i decyzje Polski oraz innych krajów Europy.

andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka