andi andi
111
BLOG

Smutny maj....

andi andi Polityka Obserwuj notkę 0

 

Smutny to maj tegoroczny był. Smutny politycznie i to tak w wymiarze naszym lokalnym jak i tym międzynarodowym. Od batalii o emerytury, przez haniebny hepening pewnego posła z Biłgoraja po nieszczęśliwą wpadkę Obamy.
 
Walka „Solidarności” o emeryturę pokazuje jak bardzo jesteśmy zacofani, jeśli chodzi o standardy naszej debaty publicznej. Jeśli jeden z głównych polityków partii rządzącej atakuje fizycznie dziennikarkę, wyzywa ją i popycha, tylko dlatego iż reprezentuje poglądy odmienne od prezentowanych przez tego polityka, to świadczy o prymityźmie polityka i jego małości. Poparcie takiej postawy przez jakiegokolwiek innego dziennikarza jest natomiast skandalem i świadczy o tym iż nasza młoda demokracja długo jeszcze będzie musiała czekać na prawdziwą wolność słowa, a co za tym idzie na prawdziwe standardy wolnego, praworządnego kraju.
 
Dziennikarze nad Wisłą promują natomiast takie zachowania jak słynne wystąpienie Palikota z Kościoła Katolickiego, dokonane w symbolicznym, dla wszystkich Katolików miejscu, bo przed oknem papieskim na Franciszkańskiej 3 w Krakowie. Skutki, tego zapewne zwykłego działania pod publikę odczuje pan Palikot po śmierci, bo zagrał on o wysoką stawkę- życia wiecznego. Miejmy nadzieje, że w porę się opamięta i tamtego życia nie przegra, choć tu nie tylko o jego życie chodzi, ale o żniw wieczne wielu jego zwolenników, ale także i dziennikarzy, którzy w pogoni za newsem i podlizaniem się pewnym kręgom, bez chwili refleksji, przekazują informacje, które przecież innych mogą sprowadzić na złą drogę.
 
Kończąc, krótko jeszcze o nieszczęśliwym sformułowaniu o polskich obozach śmierci, wypowiedzianym przez prezydenta USA Barcka Obamę. To sformułowanie jest tym smutniejsze, że zostało wypowiedziane na uroczystości związanej z odznaczeniem kuriera AK, który przedostał się do niemieckiego obozu śmierci, po to tylko by sprawdzić jak tam jest i tą prawdę przekazać światu. Wpadki się zdarzają, boli natomiast to iż po takim skandalu, sprawę zamyka się wystąpieniem rzecznika i listem. Honor i swą wielkość prezydent USA pokazałby właśnie wtedy gdyby wystąpił na żywo i na żywo ofiary II Wojny Światowej, -więźniów obozów śmierci, osoby których bliscy zostali w tych obozach pomordowani i nas jako Naród, który w ogromnej większości, z narażeniem życia ratował więźniów tych obozów-przeprosił. Wtedy to byłaby klasa sama w sobie.
andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka