EURO 2012: dziennikarz BBC o burdach przed meczem z Rosją

To było pewne, że na tych mistrzostwach nie uciekniemy od polityki i także przykrych incydentów związanych z chuliganami. Tak też było przed meczem Polska- Rosja w Warszawie w czasie gdy rosyjscy kibice zorganizowali przemarsz na Stadion Narodowy. Mam wrażenie że to tylko eksces a mimo wszystko wczoraj w Warszawie wygrał sport.

Nie chcę długo na ten temat się rozwodzić bo wiele już o tym napisano. Pozwolę sobie jednak zacytować dość interesujący komentarz do całej tej sytuacji dziennikarza BBC Ashish Sharma, który w materiale Adama Maleckiego dla Programu Trzeciego Polskiego Radia tak ocenił wydarzenia przed wtorkowym meczem:

„Moje myśli na temat tego co stało się wczoraj są następujące. Naprawdę nie mogę jednak zrozumieć jak władze miasta mogły dopuścić, by rosyjscy kibice przemaszerowali przez Warszawę w dniu ich święta narodowego oraz meczu drużyn, które są wielkimi rywalami. I nie mówię tu o sporcie, wszyscy wiemy, jaka jest historia i stosunek do niej obu krajów; nie da się tu oddzielić sportu od polityki. Pozwolenie aby rosyjscy kibice demonstrowali i świętowali dzień niepodległości na ulicach Warszawy, można porównać  do sytuacji w której dajesz komuś dynamit i zapałki i czekasz czy wysadzi wszystko w powietrze czy też nie. Nie uważam jednak żeby coś co stało się wczoraj miało coś wspólnego z rasizmem.”

Więcej opinii zagranicznych dziennikarzy możecie posłuchać na stronie Polskiego Radia:

KLIKNIJ