Palikociarni się w głowach poprzewracało. Wystosowali list przepraszalny do ambasadora Rosji. W liście przepraszają za burdy przed spotkaniem Polska Rosja.
Piszą tam że „całe społeczeństwo jest teraz postrzegane przez pryzmat grupy bandytów”.
A gdzie tam, Panowie i Panie z Ruchu Palikota: grupa kiboli to grupa kiboli Zwykły eksces. nikt nie postrzega naszego kraju przez ten incydent. Na imprezach tego typu to normlaka. Ot choćby podczas mundialu we Francji, gdy angielscy kibice przemaszerowali przez dzielnice arabską z prowokującymi okrzykami. Doszło do zamieszek. Wszyscy byli oburzeni, ale nie na Francuzów, nawet nie na Anglików, ale na tych angielskich kiboli. Świry się zawsze znajdą i tyle.
Palikot i s-ka idzie jednak jeszcze dalej w liście czytamy że Ci bandyci to inspirowani byli przez PiS i Radio Maryja i że reprezentują oni nie wielką część polskiego społeczeństwa.
No więc teraz tak: kibole faktycznie to niewielka część, wyborcy PiS- to największa partia opozycyjna ok. 30 % społeczeństwa. Nikt z wyżej wymienionych nie nawoływał do burd. Media i politycy podgrzały atmosferę, to prawda. Tyle że były to wszystkie media i politycy każdej opcji, idąc jednak tropem myślenia Ruchu Palikota trzeba by stwierdzić że kibole reprezentują HGW skoro ona zezwoliła na marsz. Albo to jakieś nowe wcielenie Targowicy, albo żarty.
NAPISZ DO MNIE
punktwidzenia@op.pl
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES"
W.Churchill
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka