porucznik zubek porucznik zubek
35
BLOG

Czarne chmury nad Gstaad

porucznik zubek porucznik zubek Kultura Obserwuj notkę 2

W lutym 1986 roku na ekranach kin pojawili się "Piraci" Romana Polańskiego. Rolę Marii-Dolores de la Jenya de la Calde zagrała szesnastoletnia Charlotte Lewis, dla której był to debiut filmowy.

Kilka dni temu angielska aktorka oskarżyła Polańskiego o to, że wykorzystał ją seksualnie podczas pracy nad filmem. Do zdarzenia miało dojść w połowie lat osiemdziesiątych w paryskim apartamencie reżysera. 42-letnia Charlotte Lewis spotkała się już z prokuratorem, który prowadzi sprawę dotyczącą kontaktów Polańskiego z Samanthą Gailey. Prawniczka potwierdziła, że aktorka jest gotowa złożyć zeznania pod przysięgą.

O ile wydarzenia z 1978 roku były powszechnie znane, o tyle sprawa Lewis jest zupełną nowością. Nasuwa się kilka oczywistych pytań. Dlaczego aktorka czekała z ujawnieniem tej tajemnicy aż tyle lat? Dlaczego nie zrobiła tego bezpośrednio, albo wkrótce po aresztowaniu Polańskiego w ubiegłym roku?Jakie ma dowody na potwierdzenie tych oskarżeń?

Za przebywającym w areszcie domowym reżyserem stanęło tym razem kilku francuskich polityków. Jeden z adwokatów Polańskiego zagroził Charlotte Lewis pozwaniem do sądu za fałszywe oskarżenia. Na festiwalu w Cannes zbierane są podpisy pod petycją o zwolnienie reżysera. Choć ten gest środowiska filmowców raczej szkodzi Polańskiemu, niż mu pomaga.

Nad szwajcarskim Gstaad, gdzie Roman Polański przebywa w areszcie domowym, znowu zbierają się ciemne chmury. Obawiam się, że "Autor widmo" był jego ostatnim filmem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura