błędy spadają deszczem
kuleczki pomyłek
odbijają się od powierzchni ideału
grają etiudę zdumienia
fama głosi
że nie popełnia błędów
ten kto nic nie robi
zapadam się pod ciężarem ocen
ten śmiech ukryty za gazetą
kruszy moją pewność
przecież nie jestem jasnowidzem
często we mgle niewiedzy
stawiam kroki
bo przecież trzeba iść naprzód
błąd jest czasem jedyną szansą
żeby się zatrzymać
głębiej poznać rzeczywistość
odkryć przyczyny
wiedza jest przecież kosztowna
bolesne lekcje
pamiętamy najdłużej