kuba9131 kuba9131
1503
BLOG

Reparacje wojenne

kuba9131 kuba9131 Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 36

Już 1 września będzie 80 rocznica wybuchu II wojny światowej. Polska straciła wielu obywateli, zniszczonych zostało wiele miast ze szczególnym uwzględnieniem Warszawy, odbudowa zniszczeń powojennych zajęła wiele lat. Polska nigdy nie dostała za to stosownego zadośćuczynienia.

Odkąd władzę przejął PiS co jakiś czas pojawia się temat reparacji wczoraj premier Mateusz Morawiecki powiedział że temat nie jest zamknięty), nawet powstała specjalna komisja ds. reparacji której przewodniczy Arkadiusz Mularczyk; komisja ma wyliczyć dokładną kwotę jaką winni nam są Niemcy, chodzi o biliony złotych.

A czy pod względem prawnym możemy ubiegać się o reparacje ? Przypomina się często umowę z 1950 roku pomiędzy PRL a NRD gdzie zrzekliśmy się reparacji.

Owszem w tej umowie zrzekliśmy się reparacji ale NRD obecnie już nie istnieje. W 1990 doszło do zjednoczenia Niemiec ale obecne Niemcy są spadkobiercami RFN gdyż de facto było to wchłonięcie NRD przez RFN a zatem umowy zawarte z NRD nas nie obowiązują.

W umowie PRL-RFN z 1970 nie było kwestii reparacji. Podobnie z umową z 1990 roku gdy po upadku bloku wschodniego III RP i zjednoczone Niemcy zawarły porozumienie. Umowy te dotyczyły głównie granic na Odrze i Nysie i potwierdzenia ich nienaruszalności.

A skoro już mowa o tym to pojawia się kwestia jakoby dostalibyśmy już zadośćuczynienie w postaci Ziem Odzyskanych (Zachodnich). Owszem była to forma zadośćuczynienia ale nie od Niemiec a od ZSRR w zamian za utracenie Kresów Wschodnich. Niemiecka gazeta Die Welt sugeruje że kwestia reparacji jest powiązana z Ziemiami Zachodnimi; jest to nieprawda, jak już zostało powyżej wspomniane kwestia granicy zachodniej została już uregulowana z obecnymi Niemcami zarówno z umową z RFN z 1970 jak i już zjednoczonymi Niemcami umową z 1990 roku a o reparacjach nie było tam mowy.

Tak wyglądają kwestie prawne a czy faktycznie mamy szansę na reparacje i co powinniśmy zrobić ? Niemcy na pewno będą bronić się przed tym rękami i nogami, jest to duża kwota dla nich. Jako kraj powinniśmy zgłosić sprawę do sądów międzynarodowych, najlepiej w sojuszu z innymi państwami np. Grecja również chce ubiegać się o reparacje od Niemiec. Nawet Namibia czyli kraj w południowej Afryce chce ubiegać się o reparacje za ludobójstwo na tamtejszej ludności z początku XX wieku na kilka lat przed I wojną światową.

Niemcy jeszcze kilka lat temu płacili Francji reparacje za I wojnę światową. Dlaczego jako Polska mielibyśmy nie dostać reparacji jako kraj który poniósł największe straty podczas wojny, na początku sierpnia szef MSZ Niemiec przeprosił Polaków za krzywdy ale powiedział że reparacji nie dostaniemy gdyż rzekomo ta kwestia ma być zamknięta. Gdyby Niemcy rzeczywiście byliby przyjaciółmi Polski na jakich niektórzy ich kreują to zapłaciliby te reparacje z czystej przyzwoitości bez względu na to czy ta kwestia jest rozwiązana prawnie czy nie. Po drugie zbrodnie wojenne i ludobójstwa nie ulegają przedawnieniu według prawa międzynarodowego.

Warto aby ta kwestia była na forum międzynarodowym z jeszcze jednego powodu, aby świat dowiedział się jak było naprawdę. W czasach gdy Polska jest szkalowana w stylu ,,polskie obozy śmierci" (także przez niektóre środowiska w Niemczech), kwestia reparacji może spowodować że świat przynajmniej zastanowi się jak to możliwe że rzekomy sprawca chce reparacji wojennych.

kuba9131
O mnie kuba9131

Katolik, konserwatysta, umiarkowany liberał gospodarczy, niepartyjny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka