Jedni faszyści napadają na legalne demonstracje, inni na wolność palenia w miejscach prywatnych, bo do takich należy zaliczyć lokale wyszynkowe. Wszyscy ci faszyści zusammen wyrażają głębokie zadowolenie ze swoich działań, co oznacza, że można się spodziewać eskalacji ich agresywności.
Gazeta świeżo upieczonego Orłem Białym wybitnego syna tej ziemi z satysfakcją wydrukowała mową nienawiści hasło „Nie przeszli!”, ilustrując swój orgazm fotkami polskich flag narodowych przepędzonych przez bojówkarzy na boczne, kręte uliczki. W tym samym niemal czasie, kiedy Michnik Adam wypinał pierś szykując się na przyjęcie Orła Białego, ten sam Orzeł Biały chyłkiem przemykał opłotkami, ścigany przez bandytów z neoSA, których nie potrafiła porządnie spałować reżimowa policja.
Reżim faszystowski Tuska Donalda najpierw poszedł na rękę narkotykowej mafii ukręcając łeb dopalaczowej konkurencji, a chwilę potem „dostosował prawodawstwo” do „wymogów” wprowadzając prohibicję papierosową w nie należących do siebie lokalach. Czego się zresztą po Waaadza spodziewać, skoro już parę lat temu usiłowano zawlec przed sąd jakichś kretynów, co to na prywatnej działce hajlowali sobie przy ognisku?
Jak widać faszyści prowadzą obecnie walkę z prawem do posiadania własnych poglądów oraz prawem robienia czego się chce u siebie w domu/lokalu. Najgorsze jest to, że znikąd pomocy. Przywódca największej partii opozycyjnej zarzucił przedwczoraj reżimowi Tuska uprawianie polityki „neoliberalnej”. Zdaniem Kaczyńskiego rosnąca liczba zakazów oraz nieudolność w wywiązywaniu się z obietnic ochrony konstytucyjnych wolności obywatelskich to dowód na liberalizm Waaadzy. Brak zauważalnej reprezentacji PiS na Marszu Niepodległości to zapewne dowód patriotyzmu?
Inne tematy w dziale Polityka