wybiórcza pamięć przedstawicieli PiS, a wybór p.Witek do prezydium Sejmu ..

~~

Pamiętam jak podczas "klecenia" koalicyjnego rządu POPiSu wszystko lub prawie wszystko zostało uzgodnione. Pozostała sprawa obsady stanowiska Marszałka Sejmu - wcześniej już uzgodnionego dla dyspozycji PO. No i PiS sobie zażądał, by to oni zadecydowali kogo PO ma wskazać na to stanowisko. Kategorycznie nie dla B. Komorowskiego .. no i się posypało.

Pamiętam hasła walki z korupcja, oraz banały o polityce zagranicznej. Nie pamiętam jednak większych reform gospodarczych. Nie pamiętam tej walki z korupcją. Pamiętam Leppera, pamiętam cyrk z Kaczmarkiem.

Pamiętam hasła o polityce wschodniej - które faktycznie skończyły się na imporcie gruzińskiej wody mineralnej przez Kancelarie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Pamiętam, kto miał stać tam gdzie stało ZOMO. Pamiętam dziadka z Wermachtu.

Pamiętam - że zasadnicza idea, jakiej poświęcił się PiS to było "ugruntowywanie władzy". PiS tak bardzo chciał ja ugruntować że aż stracił ja całkowicie (..)
~~