Promiss Promiss
1461
BLOG

Smuga cienia - w słońcu bez kaptura

Promiss Promiss Rozmaitości Obserwuj notkę 70

 Siedzimy wczoraj w pięknych okolicznościach przyrody kawiarnianego ogródka w obrębie renesansowej kamienicy Starego Miasta, w gronie ludzi, którzy mnie od jakiegoś czasu znają.

Nie na tyle jednak, by znać moje sytuacje okołorodzinne.

Mówię, że mam dorosłe dzieci.

Konsternacja.

- Ile mają lat ?- pada pytanie

- Tyle i tyle - mówię, choć nie ma się czym chwalić

Konsternacja nr dwa połączona ze śmiechem

- Chyba żartujesz Promiss..., przecież musiałabyś rodzić je w przedszkolu!

- Nic na to nie poradzę, właściwie to rodziłam je po bożemu, czyli kilka latek po dwudziestce

Konsternacja nr 3, połączona z lekkim podziwem.

Miłe.

Miłe, tym bardziej, że gdzieś w powietrzu smuga cienia 

Miłe, bo już odsetek oglądających się na ulicy drastycznie spada.

Miłe, tym bardziej, że Ci oglądający się jakoś dziwnie wiekowo poszli do przodu. W sensie - do tyłu ;-)

 

Miłe, bo za chwilę przyjdzie moment nauki akceptacji nie tylko psychicznych defektów.

Alternatywą dla nie - akceptacji jest pogłębiająca się frustracja, wraz ze zmarszczkami.

Kiedyś gdzieś ktoś powiedział : - Kobieta z gładką twarzą jest nijaka.

Chyba miał rację.

Chyba Nawet Na pewno ją miał ;-)

 

Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (70)

Inne tematy w dziale Rozmaitości