Promiss Promiss
439
BLOG

Nie lubię i już!

Promiss Promiss Rozmaitości Obserwuj notkę 11

Mam przyjemność, czy może tylko okazję poznawać wciąż grupy ludzi, których prawdopodobnie już drugi raz nigdy więcej nie ujrzę.

To fascynujące stanąć twarzą w twarz z watahą rudzką i sprawić, aby zostali oswojeni.

Aby ich buńczuczne miny, co najwyżej obojętne,  po chwilach paru zmieniły odcień.

To wielka frajda stworzyć więź, choćby na parę godzin, po to, aby w finale na moje:- nadszedł czas pożegnania, usłyszeć: - My nie chceeeeeeeemy.

Niewielu ludzi staje przed obcym z kredytem zaufania i szczerym uśmiechem.

On chce być upewniony, że jest bezpiecznie.

Miło, ciepło i dobrze.

Wtedy się otwiera.

 

Oswoić - znaczy stworzyć więź.

Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez.

 

Tu niczym nie ryzykuję. Jest troszkę smutno przy pożegnaniu.  

Za chwilę ani ja, ani oni z reguły nie pamiętają.

Z reguły - bo są tacy, którzy biorą namiary i wracają.

To niezwykłe zapaść komuś w serce do tego stopnia, że chce wracać.

Albowiem jest tak, że czasem - od pierwszego wejrzenia...

 

Tak wielu ludzi poznaję i...

7. Zauważam, że cały świat jest mieszaniną dobra i zła, piękna i szpetoty, zimna i ciepła - i to wszystko jest także we mnie, stanowiąc o mojej barwności i prawdziwej niepowtarzalnej istocie.

Dlatego żegnając ciepło tych obcych dla mnie ludzi, żegnam ich z lekką nostalgiją.

Jakbym żegnała sisters & brothers odchodzących w siną dal.

Nie lubię rozstań...

 

Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Rozmaitości