Wakacje dotkną za chwilę wstążki na finiszu.
W tle miasta, jeziora, góry, morza, podziemia i powietrze.
Za mną...
No i co?
Czy jest coś złego w marznięciu przez następne pół roku?
( cholera, trochę chyba jest)
Jednak zamierzam podróżować dalej - wbrew pogodzie, pracy, zasadom oraz ich braku.
A na razie -
...przedwczoraj, podczas żegnania lata z przyjaciółką, dostałam od niej piękną księgę i jeszcze piękniejsze słowa zapisane drobnym pismem na niebieskiej kartce ukrytej w książce :
„Podróżowanie to zanurzenie się w oceanie codzienności nowego, nieznanego świata"
Beata Pawlikowska - "Podróżuj, módl się i kochaj"
"Kiedy masz ludzi, którzy w ciebie wierzą, możesz przenosić góry.
Pierwszą osobą jednak, która w ciebie uwierzy, musisz być ty sam!
Czasem czekamy na cud, albo myślimy, że rzeczy dzieją się jak jakaś magiczna sztuczka.
A tak naprawdę całą magię mamy w sobie. Jest nią ENTUZJAZM, który wszystko czyni możliwym "
Anna Golędzinowska - " Ocalona z piekła"
Promiss,
z gratulacjami osiągnięcia kolejnego "szczebelka zawodowego", z życzeniami wielu cudownych podróży i zarażania innych entuzjazmem poznawania zarówno miejskich dżungli, jak i zupełnie dzikich miejsc na ziemi...
tu - Jej podpis
Lubię żyć naprawdę.
Nie w ułudzie, mirażu, wirtualu i wymysłach.
Chcę dotykać, smakować, czuć i patrzeć.
I takimi ludźmi się otaczać.
Podróżowanie to nie tylko fizyczne przenoszenie się z miejsca na miejsce.
To życie na serio, a nie w wyobraźni jedynie...
I tego życzę wszystkim zaglądającym tu , na progu wakacji.
Z drugiej strony...
Promiss
Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości