Promiss Promiss
609
BLOG

Czy miłość musi być odwzajemniona...?

Promiss Promiss Rozmaitości Obserwuj notkę 13

 

...czyli misz -masz nad filiżanką kawy

 

Jednego dnia - kilka esów jednakiego autoramentu:

- Promiss, kocham Zosię. Czy Zosia kocha mnie? - pyta młody człowiek, któremu czas jakiś tłumaczyłam delikatnie, aby z Zosią dał sobie spokój.

Miłość ślepa jest.

Dodatkowo głucha i oporna na argumenty oraz jawne fakty.

Lubi też w sposób bezczelny samo się oszukiwać.

Miłość jest największą naiwniaczką z naiwniaczek mi znanych.

Tu - przykład naiwniaczki - skądinąd osoby dorosłej, wykształconej oraz zaprzyjaźnionej ze mną od lat sześciuset,  która zabiła mnie ostatnim razem, kiedy piłyśmy kawę w cudnych okolicznościach przyrody.

Mówiąc o mężu stwierdziła, że znalazła u niego ongiś prezerwatywy w portfelu.

- Wkurzyłam się - rzecz jasna - rzecze.

- No i co? - pytam w nadziei jakiejś małej rozpierduchy.

- Nic. Powiedział, że nigdy mnie nie zdradził. Wierzę mu.

Przełknęłam ślinę

- Aha.

 

Wracając do młodego człowieka - zadałam mu pytanie :

- Czy miłość musi być odwzajemniona?

 

Drugi esemes od kobiety już dojrzałej, która choć również wykształcona i zjawiskowo piękna, ale ni diabła nie wychodzi jej w związkach.

- Promiss, spotkałam się z takim jednym, doszło nawet do małej poufałości, obiecał, że się odezwie. Już tyle czasu upłynęło i nic. Czy nie można się podłamać?

 

Ja tam się nie podłamuję. Ten schemat przerabiamy od wielu lat.

W sensie - ona przerabia, ja uczestniczę.

 

Jej nie zadam pytania skierowanego do tamtego mężczyzny.

Ją by to zabiło.

Nie dociera do kobiety , że schemat jest od lat ten sam, bo kobieta niczego ze sobą nie robi.

Wciąż chce, aby ktoś załatwił to za nią.

 

Nikt niczego nie załatwi za nas.

Z prostego powodu:

Już dawno przestaliśmy być dziećmi.

A przynajmniej teoretycznie...

Więc może warto byłoby dopuścić do głosu myśl, że być może to w Tobie jest ten dings, który należy przestawić o pięć milimetrów?

I może akurat to wystarczy???

Bo nie zawsze ONI są winni.

 

Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Rozmaitości