...czyli misz -masz nad filiżanką kawy
Jednego dnia - kilka esów jednakiego autoramentu:
- Promiss, kocham Zosię. Czy Zosia kocha mnie? - pyta młody człowiek, któremu czas jakiś tłumaczyłam delikatnie, aby z Zosią dał sobie spokój.
Miłość ślepa jest.
Dodatkowo głucha i oporna na argumenty oraz jawne fakty.
Lubi też w sposób bezczelny samo się oszukiwać.
Miłość jest największą naiwniaczką z naiwniaczek mi znanych.
Tu - przykład naiwniaczki - skądinąd osoby dorosłej, wykształconej oraz zaprzyjaźnionej ze mną od lat sześciuset, która zabiła mnie ostatnim razem, kiedy piłyśmy kawę w cudnych okolicznościach przyrody.
Mówiąc o mężu stwierdziła, że znalazła u niego ongiś prezerwatywy w portfelu.
- Wkurzyłam się - rzecz jasna - rzecze.
- No i co? - pytam w nadziei jakiejś małej rozpierduchy.
- Nic. Powiedział, że nigdy mnie nie zdradził. Wierzę mu.
Przełknęłam ślinę
- Aha.
Wracając do młodego człowieka - zadałam mu pytanie :
- Czy miłość musi być odwzajemniona?
Drugi esemes od kobiety już dojrzałej, która choć również wykształcona i zjawiskowo piękna, ale ni diabła nie wychodzi jej w związkach.
- Promiss, spotkałam się z takim jednym, doszło nawet do małej poufałości, obiecał, że się odezwie. Już tyle czasu upłynęło i nic. Czy nie można się podłamać?
Ja tam się nie podłamuję. Ten schemat przerabiamy od wielu lat.
W sensie - ona przerabia, ja uczestniczę.
Jej nie zadam pytania skierowanego do tamtego mężczyzny.
Ją by to zabiło.
Nie dociera do kobiety , że schemat jest od lat ten sam, bo kobieta niczego ze sobą nie robi.
Wciąż chce, aby ktoś załatwił to za nią.
Nikt niczego nie załatwi za nas.
Z prostego powodu:
Już dawno przestaliśmy być dziećmi.
A przynajmniej teoretycznie...
Więc może warto byłoby dopuścić do głosu myśl, że być może to w Tobie jest ten dings, który należy przestawić o pięć milimetrów?
I może akurat to wystarczy???
Bo nie zawsze ONI są winni.
Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości