Siedzę wczoraj wieczorem z pewnym panem i czekając na innych panów ucinamy sobie pogawędkę.
Pan wysnuwa jakże banalną, ale prawdziwą w swej treści teorię, iż człowiek przechodzący na emeryturę - nie mający w swoim życiu pasji - skazany jest na dość błyskawiczną degradację.
Banalna prawda.
Człowiek wyrwany z kontekstu wieloletniego, trybów maszyny, celów życiowych dość szybko się degeneruje.
Odpowiadam, że wyprzedzając niejako życie, wpadłam w pasję, która jest moim drugim zawodem, a która po przejściu kiedyś tam na emeryturę, stanie się jedynym.
Mam obok siebie również innych ludzi.
Im wystarcza minimum. Jakikolwiek wysiłek poza obowiązkowym, a i ten obowiązkowy - to aż nadto.
Całą swą energię skupiają na tym, aby jak najmniej się napracować, zaoszczędzić siły, odpocząć.
- Ale kurwa po czym?????
Wybija ich z równowagi nawet wizyta sąsiada, który przyszedł cukier pożyczyć, bo to rujnuje ich plan dnia.
Plan dnia bez planu.
Plan wegetacji.
I ok, mają do tego niezbywalne prawo.
Ja wybieram coś innego.
Chcę dotykać, smakować, poznawać, oglądać
Bezpieczna strefa komfortu nie dla mnie.
Ani bezpieczna strefa wirtu
Bezpieczna strefa zza ekranu laptopa nie dla mnie.
A w każdym razie - nie tylko
Idee, filozofie, rozkminianie i życie fantazją - już nie dla mnie
A w każdym razie nie tylko.
Mam wybór - żyć, albo śnić o życiu, oglądając jedynie zza dowolnie wybranego ekranu jak żyją inni.
Wybieram to pierwsze.
Wybieram i mam do czynienia z ludźmi, którzy też wybrali i mimo, że są już u kresu życia to są młodzi duchem, ciałem też, a energią mogliby obdzielić cały szwadron licealistów.
To nie wiek czyni starym.
A w każdym razie nie tylko.
I zapatrzona w tych młodych staruszków też chcę tak jak oni - kiedyś tam...
Idee to bzdura.
Bujanie w obłokach dla samego bujania - bzdura.
Życie jest tym, co się liczy
I ludzie
Obudź się....
Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości