Przed chwilą, siedząc przed służbowym laptopem, odbierając maile i inne smartfono - aj -pody, przyszło mi do głowy, że teraz, w tym właśnie momencie kasuję :
adresy mailowe
konta na fajsbukach
blogi -anonimowe i imienne
wyrzucam komórkę
NIE ma MNIE w przestrzeni wirtualnej
a co za tym idzie - nie ma wcale
Co człowiek czyni jak nie ma go wcale?
Myślę, że w początkowej fazie jest zdezorientowany i w panice
A później idzie do lasu?
Bo las nigdzie nie poszedł?
Czy zadrży mi ręka przy - delete?
Delete - wszystko jak leci?
Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości