Przed chwilą dzwonek do drzwi...
Listonosz
- Paczka dla pani Promiss !!! - wrzeszczy...
Może jestem głucha, ale nie aż tak
(z drugiej strony Wałęsa też twierdzi, że nie jest aż takim bucem...) - tak na marginesie
Otwieram
w wyściółce z włosów anielskich aniołek sobie leży
cudny taki
karteczka z pięknymi życzeniami w malusieńkiej kopercie
I tak sobie pomyślałam, że zanim rzucę się w wir świąteczny, skorzystam, że mężczyźni udali się po choinkę i złożę moim wirtu - znajomym życzenia
Wszyscy na świecie całym kochamy dostawać prezenty, niektórzy też dawać lubieją ( wiem - błąd, ale rytm się zachowuje)
No więc, zaczynając od no więc - chciałabym, aby pod Waszą choinką leżało to, czego Wam brakuje, o czym marzycie
Niech to będzie miłość, przyjaźń, akceptacja, życzliwość, wsparcie, wolność lub słodka niewola
Niech to będą ludzie, bo bez ludzi smutno jest, nawet jeśli udajemy, że jest inaczej
Niech to będzie choć jedno, jedyne szczere serce, które bez względu na wszystko zawsze jest przy Was
Niech to będzie wreszcie spotkanie z samym sobą
Bo my sami fajni przecie żeśmy
Na karteczce było coś o nadziei, skrawku własnego nieba, filiżance dobrej herbaty, pięknie poezji, muzyki
było też o dystansie i chwilach rozgwieżdżonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami...
Dla każdego coś dobrego
Czego sam by chciał
od Promiss...
Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości