Kawa paruje na poręczy piaskowej kanapy mej i oczywiście zostanie przejściowe kółeczko, bo nie chce się postawić filiżanki 10 cm dalej - na stoliku...
Nie mam najmniejszego pomysłu, ani nawet zielonego - na posta, ale zupełnie się tym nie zrażam
Wiem jedno - mam mieszać gulasz co 10 minut - taki prikaz dostałam
Zanim przewiną się przez mój dom jakieś dzikie hordy - jak co dzień, lubię ten moment, kiedy cisza
Dwie zapałki czy trzy - wszystko jedno , byleby paliły się jasnym ogniem
Nie tliły, smędziły, nie dymiły, dymały, nawet nie żarzyły
Pełna iluminacja w wykonaniu zapałki - to jest to
O oczy obił mi się ostatnio reportaż poświęcony najbrzydszej kobiecie świata, która mając do wyboru - tkwić w roli ofiary lub wziąć odpowiedzialność za swoje życie, i co ważne - za swoje samopoczucie - wybrała to drugie
Powiem, że jestem pod ogromnym wrażeniem, bo faktycznie stworzenie to - pozornie - jest bardzo pokrzywdzone przez los
Ale stworzenie wie, że życie - prawdopodobnie - ma jedno i od niej zależy czy pogrąży się w użalaniu, złości, smutku i zazdrości, czy będzie cieszyła się każdą jego sekundą
Dostajemy różne prezenty od losu
Niektórych nawet nie chce się odpakowywać - takie paskudne, przez ozdobny papier już widać
Ale udawanie, że tego nie ma nie sprawi, że prezent zniknie
A może wydobyć na światło dzienne i zaświecić pełnym blaskiem...?
Jak ta dziewczyna?
Pamiętam z czasów studenckich - impreza, na niej małżeństwo, ona raczej nie nadobnej urody.
Lekarz, którego wspominałam w którymś z poprzednich postów, wówczas jeszcze student medycyny - rzecze:
- Ona jest tak brzydka, że aż piękna
Coś w tym jest
Coś w tym musi być
Zapałka sama w sobie - nothing
ale jak już wybuchnie pełnym blaskiem...
Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości