Promiss Promiss
1242
BLOG

Bigos

Promiss Promiss Rozmaitości Obserwuj notkę 131

Bigos, ponieważ tradycyjnie nie mam zielonego pojęcia o czym za chwilę napiszę.

Cholera, wyjechało całe towarzystwo z domu na kilka dni. W międzyczasie dostaję telefon - nonszalancki, że "przez przypadek" (czujecie to?) przez przypadek zabrali moją kartę płatniczą, a jakby co, podobno w porfelu nie mam już ani grosza.

Bo mój portfel stał się legendarnym już dobrem narodowym - jakby co...

Naprawdę czuję się zaszczycona.

Super..., kawałek suchego chleba, zero masła, lodówka zieje.

Na szczęscie mam trochę kawy, to se zaparzyłam, bo przecież na bórg mi w knajpie nie wydadzą.

A może?

Cholera, nie sprawdzę, bo się przez pomyłkę wykąpałam i się mi nie opłaca już ogarniać.

Dzwonię do przyjaciółki zweryfikować posady naszej przyjaźni.

Zdała.

Mówi : - Przyjeżdżaj, dziecko nie chce jesć wczorajszego obiadu, będę musiała męczyć przez tydzień. Przyjeżdżaj.

No kurna, zdała.

Nonszalanckim tonem mówię, że jestem wdzięczna, ale zafunduję sobie dzis dietę, zresztą jedno z moich niewyjechniętych licznych latorosli jest mi winne kasę, to se do niego zadzwonię.

Przyszedł, ale co mi po kasie jak już mi się nie opłaca isć do sklepu.

Za to dziecko opisało mi działanie materaca masującego, bo jakby co - se kupiłam.

Jak to inżynier, odnalazł też paragon i kartę gwarancyjną, bo ja na ten przykład nie odnalazłam.

Ostatecznie kończyłam klasę humanistyczną w ogólniaku oraz takież studia akademickie.

Do czegos to zobowiązuje.

W sumie dziwiłam się tylko trochę, że tych papierów nie ma.

 

Tak więc siedzę sobie taka sama i nie wiem...masować się, włączyć klasyczną muzę, napisać jakis podręcznik, czy może wiersz....?

Nie pamiętam kiedy wiersz napisałam

Może dlatego, że jestem zejsznięta z nieba o jeden stopień

I taka zejsznięta mówię:

 

Z manipulantem nie rozmawia się wcale, albo mówi się jego językiem.

Jesli zaczniesz gadać jak z normalnym, wykorzysta i obróci każde twoje słowo przeciw Tobie.

Jesli zaczniesz gadać z nim jak z normalnym i dasz się sprowokować - jestes już jego.

A tryumf jego będzie zaiste wielki.

Można też go wykończyć od razu

Ale po co?

Zabawa w kotka i myszkę też ma swoje walory

Ale po co?

Chyba, że się nudzisz

To wszystko usprawiedliwia

No...prawie

Bo "prawie" czyni różnicę

 

I to by była rozbudowana złota mysl na dobranoc

 

Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (131)

Inne tematy w dziale Rozmaitości