Promiss Promiss
679
BLOG

Ażurowi

Promiss Promiss Rozmaitości Obserwuj notkę 42

Wywiad z Urszulą Sochacką, która po wielu latach dowiaduje się, że ojciec jako dziecko przebywał w hitlerowskim obozie w Łodzi.

Powoli zaczęła odkrywać czemu był własnie taki w powojennej rzeczywistosci, w jej rzeczywistosci

Był złym ojcem, mężem, człowiekiem

Zdaniem badaczy trauma po Holokauscie może być przenoszona do drugiego, a nawet trzeciego pokolenia.

Czytam opis uczuć i emocji pani Urszuli...

Pisze, że aby nie zwariować musiała zaprzeczyć swoim uczuciom, bo tak robi dziecko, aby przetrwać.

Pisze o swojej ogromnej, wewnętrznej pustce, o trudnosciach z rozpoznawaniem uczuć, problemie czucia siebie, innych ludzi, o własnej przezroczystosci

Pisze o  braku własnej wartosci, nieważnosci, niepotrzebnosci, bylejakosci

O tym, że kiedy szła ulicą ludzie wchodzili na nią...

 

Mój ojciec nie był w żadnym obozie niemieckim, piekło zafundowała mu własna rodzina

On - ofiara, stał się katem dla swojej, choć nigdy ofiarą być nie przestał

Odnajduję w opisie pani Uli własne przeżycia - identycznie tożsame, choć ojciec  w obozie nigdy nie był

 

Pani Ula miała to szczęscie, że jej odchodzący tata stał się na chwilę człowiekiem

Tak jakby spodziewane bliskie odejscie odebrało mu Tamto, co paraliżowało całe jego życie

Krótki prawdziwy kontakt z ojcem sprawił, że poczuła, że się wypełnia

że zaczyna być...

 

Nic bezkarnie nie może być pominięte

Nic

Wszystko musi być domknięte

aby się wypełniło...

Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (42)

Inne tematy w dziale Rozmaitości