"Kiedy ludzie są pijani, zawsze piszą do osób, które są im naprawdę bliskie"
Przeczytałam na fejsie i zastanowiło...
Ludzie pozbywszy się blokad, barier, umocowań, mechanizmów obronnych stają się sobą
Czy sobą są z mechanizmami wszelakimi nałożonymi...?
Bo skoro bez alkoholu nie napiszą do bliskiej osoby, oznacza to jedno
że muszą się znieczulić, aby się odważyć
Czy odwaga ze wspomagaczem jest odwagą nastajaszczą?
czy się nie liczy?
Nie wiem, nie wspomagam się
I dziś napiszę do osoby naprawdę mi bliskiej
Trzeźwa jak cholera
No więc dlaczego kiedy ludzie są pijani, zawsze piszą do osób, które są im naprawdę bliskie?
I dlaczego czasem nie mają do kogo napisać...
Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości