Promiss Promiss
1077
BLOG

Milcz, kiedy do mnie mówisz...

Promiss Promiss Rozmaitości Obserwuj notkę 49

Zrobiłam sobie kawę i mam dylemat -

pisać kolejnego posta czy inhalację sobie zrobić?

Za postem przemawia fakt, iż Łapka przywaliła mi uda, wtulając się scisle, swoim zwyczajem, każdym elementem swojego maleńkiego ciała - w moje, w związku z tym żadną miarą odejsć od kompa nie mogę, nie naruszając jej poczucia bezpieczeństwa i dobrostanu

Za zrobieniem inhalacji optuje to cos, iż nie mam pojęcia - jak zwykle zresztą - o czym pisać

Lecz to nie największy problem twórcy, bo na początku było słowo i ono wciąż jest

Nasuwa się nieubłaganie, usiłuje się rodzić i błaga o wolnosć

Skoro na początku było ono, no to było chyba po cos

Skoro było pierwsze, to jest czyms najważniejszym, bo bez niego nie byłoby nic

Kiedy nie mogę czegos wypowiedzieć, bo nie mogę - zaczynam kaszleć

Podswiadomosć krzyczy: - powiedz to!

Swiadomosć nie pozwala

Pojawia się konflikt wewnętrzny manifestujący się własnie takim objawem

Wiele, wiele lat temu ktos wiedzący napisał mi:

"Możesz się krztusić, to takie bezpieczne"

Mogę, ale czy muszę

 

Milcz, kiedy do mnie mówisz...

 

Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (49)

Inne tematy w dziale Rozmaitości