Zainspirowana pewnym komentem
Zamknąć w beczce dałabym się jedynie siłą i pod jedynym warunkiem wyboru beczkowego współlokatora, inna opcja zagroziłaby natychmiastowym oszaleniem
Jakimi przymiotami ów beczkokumpel winien by był dysponować?
Może jakimi - nie
Nie zniosłabym w beczce nudziarza, choć poza beczką czasem znoszę, lecz w beczce przestrzeń kondensacji nudy zadusiłaby mnie na bank
Podobna sytuacja z zafiksowanym na sobie gadułą, co to swiata poza sobą i beczką nie widzi i nie da dojsć do głosu żadną marą, bo i po co
Z marudą, narzekaczem i ofiarą - nie. Niech za klepkami stoi, bo mi rozwichrzy aurę, z trudem przez lata zbudowaną
Z odjechanym neurastenikiem, co to tylko wielokropki i niedomówienia sadzi - nie, bo dojscie do jakiegokolwiek consensusu z kims takim jest niemożliwe
Z manipulantem, co w te i we wte się miota - nie, bo zaufać nie można, a nawet nie trzeba
No to z kim?
Ważne, aby się nie wiercił, bo miejsca brak
Oddychał miarowo wraz ze mną, bo tlen mus oszczędzać
Wypracował projekt wydostania nas z beczki
I już
Starczy
A potem poszlibysmy na kawę
Bo ograniczanie swych potrzeb do minimum mi nie pasi
Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości