Promiss Promiss
362
BLOG

Pozazdrościłam, czyli kapsuła czasu na moim ranczu

Promiss Promiss Hobby Obserwuj temat Obserwuj notkę 40


Rok temu, na 700 - lecie nadania praw miejskich Lublinowi, w trzecim sercu mojego miasta, ścisłym współczesnym centrum - Placu Litewskim posadzono nowy Baobab.

Nie wiem czy moi czytelnicy słyszeli o starym? 

Być może tak

Sprawa była głośna, dzwonili do mnie dziennikarze z Polski z pytaniem - co to za żałobę przechodzą lublinianie.

Baobab stary to drzewo Wolności zasadzone w 1880, po Powstaniu Styczniowym. Ze względu na stan staruszka, zdecydowano się na jego wycięcie.

Przy okazji posadzenia nowej topoli czarnej, umieszczono w jej korzeniach kapsułę czasu z dokumentami dotyczącymi Lublina, z nagraniami mieszkańców skierowanymi do potomnych. 

Kapsułę otworzyć można dopiero za sto lat.


Pozazdrościłam Nałęczowowi jej monumentalnego Tulipanowca Amerykańskiego, który pyszni się żółtym kwiatostanem przed Pałacem Małachowskich.


Zazdrość zaskutkowała zakupem Tulipanowca i zasadzeniem go przed chwilą na moim ranczu.

Kapsuła czasu się tworzy...

List się pisze, wybierają się zdjęcia, przygotowuje się pendrive.

Zastanawiam się tylko jak zabezpieczyć butelkę?


Butelka z listem to podstawa

I lubelska tradycja

Niejedną ją już się u nas wszak znalazło

Najbardziej spektakularną była odkryta w łuku tęczowym Kaplicy św. Trójcy, naszego najcenniejszego zabytku.

Postanowiłam wpisać się w tradycję i zaznaczyć swój ślad na ziemi

Tej ziemi...




Zobacz galerię zdjęć:

Promiss
O mnie Promiss

Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości