Mędrzec Syjonu Mędrzec Syjonu
90
BLOG

Czy kościół przetrwa

Mędrzec Syjonu Mędrzec Syjonu Społeczeństwo Obserwuj notkę 3

Do notki zainspirował mnie jakiś post, o podobnym tytule do mojego. Autor w swoim wpisie stawia tezę, że kościół jest atakowany przez ateizm, ale wychodzi z tego starcia obronną ręką bo Bóg istnieje ect. 

Podstawowym błędem jest moim zdaniem sama teza jakoby kościół był atakowany przez ateizm. Oczywiście są miejsca na ziemi gdzie tak było w przeszłości, czy nawet dzisiaj kościół jest atakowany, głównie przez wyznawców innych religii. 

Wiara czy też jej brak nie wymaga wytłumaczenia. W zasadzie jest ono niemożliwe bo w Boga można wierzyć lub nie. Nie ma to nic wspólnego z rozumem.  Osoby wierzące nie za bardzo mają potrzebę słuchania argumentów ateistów i na opak ateiści nie słuchają wierzących. Jedni drugich raczej nie przekonają do swojej wizji świata. 

Kto zatem zagraża dzisiaj kościołowi?

Moim zdaniem kościołowi zagraża on sam. Nic tak bardzo nie zaszkodziło kościołowi jak skandale, które miały miejsce. Oczywiście te zdarzały się w przeszłości, wszak historia kościoła ma dwa tysiące lat i przez ten czas owa historia była udziałem milionów ludzi. Kościół zyskał dostęp do władzy, nie tylko nad umysłami i sumieniami, ale także władzy nad światem świeckim. 

Jednakże wiedza o tych skandalach nie była powszechna. Dzisiaj jest. Przykład Marciala Maciela jest najbardziej skrajnym przykładem, ale też najbardziej wymownym. Facet zbudował potężne imperium, zgromadził niewyobrażalny majątek, pomimo przestępczej działalności polegającej na krzywdzeniu innych ludzi. Ostatecznie został przez kościół ukarany i wydalony ze stanu duchownego. Z tym, że pierwszy raz został ukarany jeszcze w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Czyli w Watykanie wiedziano o jego działalności a mimo tego później nikt się blisko nie przyglądał jego działalności? Przyjeżdżały ekipy prawników i informowały o przestępstwach a mimo to nic się nie działo?  Każdy kto pomógł zamieść tą sprawę i każdą podobną jest tak samo winny. 

Ciekawe jest też podejście hierarchów do informowania o tych skandalach. Mówią o tym, że robią to media "nieprzychylne kościołowi". Dlaczego nie robią tego sami? Czy ktoś widział w katolickich mediach artykuł śledczy o nieprawidłowościach w kościele?

Oczywiście jest to tylko jeden z aspektów upadku roli kościoła. Drugi, bardzo istotny, to kultura, chciałoby się powiedzieć pop kultura. Ona wpływa na ludzi i ich kształtuje, ale to już temat na inny wpis.


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo