Podobno w brukselskich biurach UE pracuje w pocie czoła i wydajnie ponad 36 tysięcy urzędników i pracowników. Podobno mówi się też, że UE musi się reformować.
Czy ewentualne reformy funkcjonowania UE spowodują wzrost, czy zmniejszenie zatrudnienia? Coś podejrzewam, że to pierwsze rozwiązanie jest prawdopodobniejsze.
Tak źle i tak niedobrze.
Działacz pierwszej solidarności, cały czas zaangażowany w lokalnym życiu publicznym, ale bezpartyjny. Jestem zwolennikiem kary śmierci oraz aborcji (sam mam czworo dzieci). Uważam, że wolny rynek jest ważniejszy niż demokracja. Przeraża mnie poprawność polityczna. Moim Mistrzem był Stefan Kisielewski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka