Inaczej o konflikcie pana Tuska i tzw kiboli:
"... Oto Policja aresztowała 43 demonstrantów podśpiewujących: „Tusku, matole! Twój rząd obalą kibole” - i (cytuję za: http://www.tvn24.pl/-1,1703379,0,1,za-donald-matole--43-osoby-zatrzymane,wiadomosc.html ) „Największej grupie postawiono zarzut demonstracyjnego okazywania w miejscu publicznym lekceważenia narodu polskiego, Rzeczypospolitej Polskiej lub jej konstytucyjnych organów”.
Jest to interpretacja niedopuszczalna. Głoszenie buńczucznych przepowiedni nie jest karalne. Supozycja, że kibole zdołają obalić „Rząd” niewątpliwie zakłada, że ten „Rząd” jest słaby – ale to też nie jest obraza. Demonstranci na pewno nie obrażali też narodu polskiego.
Najważniejsza sprawa: jestem zdecydowanym przeciwnikiem obrażania Głów państw – i za to powinny być kary, niezależnie od tego, czy obrażany jest JE Bronisław Komorowski, JE Barak Hussein Obama czy JE Muammar Kaddafi. Natomiast rząd jest tylko organem wykonawczym, a premier jest zwykłym urzędnikiem państwowym. Dlatego aresztowanie ludzi ludzi lekceważących sobie rząd czy premiera jest niedopuszczalnym – i niebezpiecznym - precedensem.
Oczywiście nazwanie JE Donalda Tuska „matołem” wyczerpuje znamiona czynu karalnego – i p.Tusk ma prawo z oskarżenia prywatnego ścigać sprawców. Z uwagi na Jego pozycję sądzę, że dopuszczalnym jest, by obsługiwali to w sądzie rządowi prawnicy..... JKM
Działacz pierwszej solidarności, cały czas zaangażowany w lokalnym życiu publicznym, ale bezpartyjny. Jestem zwolennikiem kary śmierci oraz aborcji (sam mam czworo dzieci). Uważam, że wolny rynek jest ważniejszy niż demokracja. Przeraża mnie poprawność polityczna. Moim Mistrzem był Stefan Kisielewski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka