Przedwieczorny Przedwieczorny
220
BLOG

Czarny pies.

Przedwieczorny Przedwieczorny Społeczeństwo Obserwuj notkę 16

Spotkało mnie dzisiaj coś dziwnego.

Spacerowałem po południu z psem. Mój pies jest czarny i niezwykle przyjacielski. Nie ma nikogo kto by miał jakiekolwiek obawy spotkawszy go. A że jest również niezwykle posłuszny, nawet kota przestaje gonić kiedy go zawołam, to chodzi bez smyczy. wracaliśmy już kiedy spotkałem młodego człowieka z małym dzieckiem na ręku. Wyglądał jak przybysz ze wschodu, ale nie tego najbliższego. Szczupły, śniady, dobrze ubrany. Dziecko było ubrane również dobrze a dodatkowo owinięte kocykiem. Sympatyczny obrazek. Dziecko miało gołą główkę co mnie zaskoczyło bo było widać że otoczone jest troską rodzicielską a tu temperatura  w okolicach zera i ta goła główka. Zwróciłem więc młodemu ojcu uwagę żeby przykrył dziecku główkę. Przecież każdy wie, że stopy, dłonie, i główkę małego dziecka należy chronić szczególnie. Zwróciłem się do niego po angielsku, zrozumiał oczywiście, ale odpowiedział mi po polsku. Widocznie tu pracuje i nauczył się polskiego. Jednak nie to było dziwne. Wiele lat pracowałem w środowisku międzynarodowym więc nie to mnie zaskoczyło. Dziwne było to że nagle zaczął coś krzyczeć w swoim języku do idącej za nim żony, ona mu coś odpowiedziała, ale on jeszcze głośniej na nią krzyknął i co widzę, Młoda bardzo dobrze ubrana, choć z chustą założoną na modłę wyznawczyń Allacha, kobieta schodzi w szpilkach z chodnika na trawnik i dużym łukiem omija mojego czarnego psa. Powiedziałem żeby się nie obawiała, że pies jest przyjacielski i niegroźny. Sądzę że zrozumiała po angielsku bo uśmiechnęła się jakby przepraszająco i poszła. Pies nawet się nią nie zainteresował. Ani nie zamierzał do niej podchodzić. Ot szedł sobie jedną stroną chodnika a ona drugą dopóki mąż nie wydał jej polecenia.

Córka opowiadała mi że w ich dzielnicy raczej nie mieszkają muzułmanie, ale miała kiedyś spotkanie z wyznawcą Allacha, który na widok jej czarnego psa przeszedł na drugą stronę ulicy. Tłumaczyła, że Koran zabrania wyznawcom proroka trzymania psów w domu i nakazuje omijać dużym łukiem a nawet zabijać czarne psy bo są one wcieleniem szatana.

Zastanawiam się czy taki fanatyzm nie może się łatwo zradykalizować i doprowadzić do nieszczęścia. A przecież młody mężczyzna robił jak najlepsze wrażenie zanim zaczął się denerwować. Pewnie sąsiedzi sądzą że to taki sympatyczny młody człowiek i pewnie grzecznie mówi wszystkim dzień dobry i uśmiecha się przyjaźnie... To trochę tak jak pisał o tym Siukum Balala.

Złote myśli takich różnych: „czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale to zabrzmi dziwnie, w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą, nie za to biorę pieniądze, i nie to powinienem tu robić” Donald Tusk, Przekrój nr 5/2005                                                                                                                                   “Główną motywacją mojej aktywności politycznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno…” Donald Tusk Gazeta Wyborcza”, 15–16 października 2005                                                                            "Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji. Oni nie mają właściwie żadnego programu. Nie wyrażają w żadnej trudnej sprawie zdania. Nie występują pod własnym szyldem, bo to ich zwalnia z potrzeby zajmowania stanowiska w trudnych sprawach. To jest oczywiście gra na bardzo krótką metę. Udają, że nie są partią, a nią są. Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie. (...) O PiS nie chcę mówić. Tam są moi przyjaciele. (...) Samego PiS nie chcę oceniać, jest tam dużo wspaniałych ludzi." Stefan Niesiołowski - w wywiadzie "Naśladujmy Litwę", Życie 01.08.2001                                                                                   "Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...) W istocie jest takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO." Stefan Niesiołowski - "Świecące pudełko", Gazeta Wyborcza 19.09.2001                                                                                                                                                                                                                         " PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?" - RR-K                                                                       .......................................................................................................................................................................................................................................................................        "Liberalizm to mamienie naiwnych - liberalizm dla wszystkich kończy się tam, gdzie zaczyna się interes ich narodu". Albert Einstein

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo