Przedwieczorny Przedwieczorny
333
BLOG

REDAKCJO PRZEGINASZ.

Przedwieczorny Przedwieczorny Rozmaitości Obserwuj notkę 49
"widoczne są problemy z częściową mobilizacją, masową emigracjom młodych "

Kiedyś hasło REDAKCJO PRZEGINASZ dotyczyło sporu z redakcją o konkretne poglądy. Dzisiaj przypominam je z zupełnie innego powodu. Powodu, który kiedyś w zasadzie nie istniał a jeżeli się nawet przydarzył to był tak marginalny że niezauważalny.

Obecnie lapsusy językowe w notkach redakcyjnych to codzienność. Nie ma niemal notki bez jakiegoś idiotycznego błędu. Czasem mnie ponosi i piszę komentarz zwracający uwagę autorowi, czasem nawet samemu właścicielowi. Bez najmniejszego odzewu w postaci poprawienia tekstu. W końcu przestałem reagować

Ostatnio znowu przeczytałem "widoczne są problemy z częściową mobilizacją, masową emigracjom młodych" . No i nie wytrzymałem. Napisałem komentarz - "No to już przekracza wszelkie granice. Jastrzębowski, obudź się i przeciwstaw się kulturom osobistom, albo zrezygnuj".

Kolega Śmieszek zwrócił mi uwagę że Pan Jastrzębowski jest "tylko" właścicielem, ale nie zarządza redakcją, Zamieścił również link do wypowiedzi Pana Jastrzębowskiego z Twittera. Pozwolę sobie przytoczyć ją, bo jest tego warta.

"Nie prowadzę @Salon24pl. Prowadzi Red Nacz. @piotr_paciorek . Przekład, że weganin może być porządnym człowiekiem. ????"

No i zrozumiałem. Wart Jastrzębowski Paciorka a Paciorek Jastrzębowskiego. 

 "Przekład" zamiast przykład czy "emigracjom" zamiast emigracją, co za różnica.

Dziennikarstwo to oni obaj chyba studiowali na zlewaczałym UW od razu po wywaleniu z gimnazjum.


A jednak warto pisać. Redaktor Naczelny zauważył moją notkę, skomentował i poprawił fatalne potknięcie. Można? Można a nawet trzeba.

Złote myśli takich różnych: „czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale to zabrzmi dziwnie, w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą, nie za to biorę pieniądze, i nie to powinienem tu robić” Donald Tusk, Przekrój nr 5/2005 .........................................................................................................“Główną motywacją mojej aktywności politycznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno…” Donald Tusk Gazeta Wyborcza”, 15–16 października 2005 ......................................................................................................... "Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji. Oni nie mają właściwie żadnego programu. Nie wyrażają w żadnej trudnej sprawie zdania. Nie występują pod własnym szyldem, bo to ich zwalnia z potrzeby zajmowania stanowiska w trudnych sprawach. To jest oczywiście gra na bardzo krótką metę. Udają, że nie są partią, a nią są. Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie. (...) O PiS nie chcę mówić. Tam są moi przyjaciele. (...) Samego PiS nie chcę oceniać, jest tam dużo wspaniałych ludzi. Stefan Niesiołowski - w wywiadzie "Naśladujmy Litwę", Życie 01.08.2001 .........................................................................................................Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...) W istocie jest takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO. Stefan Niesiołowski - "Świecące pudełko", Gazeta Wyborcza 19.09.2001 ........................................................................................................." PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?" - RR-K

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości