Frozen Frozen
29
BLOG

O istocie Lewicy - ciąg dalszy.

Frozen Frozen Polityka Obserwuj notkę 1

Napisanie dalszego ciągu tego felietonu ma w zamiarze odpowiedź na pytania i stwierdzenia zawarte w komentarzach. Zgadzam się że jest to dosyć abstrakcyjna forma odpowiedzi jednakże dzięki temu mam szansę stworzyć ciekawą i powiązaną ze sobą sieć felietonów. Na początek chciałbym odpowiedzieć na pierwsze zadane pytanie przez Consolamentum, które brzmiało tak "Czy Pan sugeruje stopienie sie nurtow lewicowych w jedno? Przeciez to poglad tak w teorii, jak w praktyce nie do utrzymania. Ideowo i historycznie." Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem, od bardzo dawna "Lewicą" kierują ciekawe nurty zjednoczeniowe. Można to zauważyć jak i w Wielkiej Brytanii jak i w Republice Federalnej Niemiec. Sądzę że w Polsce także można spróbować połączyć to w jeden zjednoczony nurt, żeby nie być gołosłownym przytoczę przykład "Lewicy i Demokratów" może i jest to trochę nieudolna próba zjednoczenia Lewicy (Partia Demokratyczna de facto nie pasuje do reszty) ale można to "LiD-owi" wybaczyć jako iż są protoplastami takiego ruchu w Polsce i sądzę że ta koalicja przetrwa i będzie dalej się jednoczyć i będzie coraz więcej organizacji łączyła. Niezgodzę się także z komentarzem że jest to niemożliwe, ależ jest to możliwe. Nawet w obecnej Polskiej polityce widzimy takie tendencje jako przykład podam Platformę Obywatelską, którą de facto tworzą jak i "Konserwatyści" tak i "Liberałowie" są oni podzieleni na frakcje a w jednej partii łączą ich właśnie kompromisy w niektórych sprawach jest to chyba najlepszy przykład na to że jest to możliwe.

Kolejne stwierdzenie zadane przez Consolamentum brzmi tak:  "Tu, w Salonie, spotka Pan calkiem sporo odmian lewicowosci/lewactwa. Czasem sa one wobec siebie konkurencyjne/polemiczne" ja odpowiem dosyć jasno i krótko, nie mylmy pojęcią "Lewica" z "Pseudolewicą".

A o to i kolejne i ostatnie stwierdzenie "Wyobraza Pan sobie wspolny front miedzy Andrzejem i Joanna Gwiazdami, Szumlewiczem, Biedroniem, Bugajem, Okraska, Sierakowskim? Mozliwe, ze sa tu mozliwe pewne kompromisy (i to miedzy niektorymi z nich), ale ustalenie calosciowego "wspolnego frontu"... Hmmm. Chyba ze cos waznego pominalem przez nieuwage w Pana - ciekawym - tekscie." Sądzę że tak, jak już wcześniej napisałem małe kompromisy mogą się okazać budulcem nowego wspólnego nurtu, który podzielony wewnątrz na drobne frakcje, które będą się w małym stopniu różniły od głównego postanowienia programu. Ważne aby tym wszystkim skupionym w jednym nurcie, zależało na tym samym.

 Trafiam teraz na drugą osobę która skomentował mój poprzedni felieton i tak zupełnie oderwanie od tematu "(pozwolisz- że do lewicowca od razu będę zwracał się per Ty- i vice versa)" Miło mi, Adrian jestem : ). Ale teraz już wracam do sedna. Nie będę tutaj przytaczał żadnej z części komentarza a postaram się odpowiedzieć (czy to skomentować) całość.

Otóż zgadza się w Polsce trudno jest odnaleźć głębszych korzeni "Lewicowych", można tutaj przywoływać "Lewicę" z czasów II RP, która jednak nie wybiła się niczym szczególnym. Zgadzam się także że trzeba od czegoś zacząć budować ten ruch ale od czego? Kontekst historyczny w całości odpada, Polska nie ma na czym budować swojej "Lewicowości" co najwyżej możemy starać się zbudować ową (mityczną dla Polski) prawdziwą "Lewicę" na gruncie społecznym. Jak tutaj dobrze stwierdziłeś ważną kwestią u "Lewicy" jet to że zawsze staje po stronie słabszych, nigdy nie będzie starała się jeszcze bardziej wywyższyć tego wyższego, ponieważ to nie ma sensu. Wielu nazywa "Lewicę" populistyczną która liczy na elektorat klasy niższej ja zawsze w takich momentach odpowiadam "Klasy niższej? To znaczy że akceptujecie nasz punkt widzenia?" ta prosta odpowiedź pokazuje że tak naprawdę ideały "Lewicy" obijają się słuchem w każdej innej ideologi i nurcie, ważne jest to aby teraz wszystkie te "obidki" połączyć w jeden wspólny nurt. Myśląc nowy chodzi mi o całkowicie nową inicjatywę polityczną na którą będą się składać ludzie młodzi o prawdziwie Lewicowych poglądach oraz ci doświadczeni jednakże nie splamieni "Pseudolewicością" czyli tych co zawsze byli wierni "Lewicy". Czy jest to możliwe? Wierzę w to bardzo gorąco i z chęcią w przyszłości będę współtworzył taki ruch, a może się uda?

Frozen
O mnie Frozen

Jestem człowiekiem który wierzy że ideały Lewicy są wstanie połączyć się w jeden wielki nurt. Kto wie, może kiedyś samemu uda mi się coś takiego stworzyć? Masz więcej pytań? Pisz śmiało.. Frozen[at]aol.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka