Mareczek Mareczek
78
BLOG

Jak spie... nam życie wykorzystując naszą dziecięcą naiwność.

Mareczek Mareczek Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Przekonania i nawyki rządzą naszym życiem, np. nawyk pracy, nauki, nałogi (rujnujący nawyk palenia, ćpania) - a przekonania i nawyki można człowiekowi "zaprogramować" - robi tak chociażby reklama radiowo - telewizyjna, ukazująca nam dany produkt i lektor mówiący o nim tak, by wzbudzić w nas (w naszej podświadomości) pozytywne emocje.

Od tej chwili gdy tylko pomyślimy o danym produkcie, czujemy pozytywne emocje. Jesteśmy zaprogramowani, reagujemy nieświadomie uczuciami na daną rzecz, mimo że nic o niej nie wiemy - zaprogramował nas telewizor albo radio.

Miliony ludzi co roku pod wpływem manipulacji reaguje pozytywnie na coś, co ich okradnie albo w jakiś sposób zaszkodzi - Amber Gold budził pozytywne emocje, ponieważ był skojarzony z politykami ciągnącymi samolot i fajnymi reklamami. Jak ta historia się skończyła, wszyscy wiemy.

Kredyty we frankach były kojarzone bardzo pozytywnie, zwłaszcza że modny polityk do nich zachęcał (sam ich nie brał) - skończyło się jak zwykle, a przykłady można mnożyć niemalże w nieskończoność.

Brak wiedzy czym jest programowanie i jak na nas wpływa, jest dla człowieka niezwykle szkodliwy i potencjalnie krańcowo niebezpieczny.

Programowanie jest z zasady dobre, umożliwia nam nauczenie się wielu rzeczy (pisanie, chodzenie, jeżdżenie autem, motocyklem itd.), ale może też być - i chętnie jest wykorzystywane w celach destrukcyjnych, by zarobić na naszym cierpieniu i nieszczęściu.

Taka manipulacja radiowo telewizyjna to pikuś - pan pikuś w porównaniu do tego, co z naszym młodym, naiwnym i chłonnym umysłem czynią religie. Jak programują i łączą wiele koniecznych aktywności życiowych (np. seks, przedsiębiorczość) z negatywnymi emocjami i za pieniądze wybawiają nas od nich. Dla władzy i pieniędzy bardzo nas skrzywdzono - wmówiono wiele różnych przekonań, które tworzą w dorosłym życiu lęki, niepokój, wewnętrzne, psychiczne cierpienie.

Dla przykładu którego nie podałem w audycji, spójrzmy na papieża - tłumy wiwatują, potężni hierarchowie klękają, w tle piękna, wzniosła i promienna muzyka. Obraz papieża jednoznacznie kojarzy się wspaniale i pozytywnie. Od tej chwili każde pytanie poddające w wątpliwość świętość papieża, będzie raniło wizerunek w umyśle zmanipulowanej osoby i wzbudzało agresję/złość/lęk/niepokój.

Każde pytanie o krycie pedofilii, o konkordat za grube miliardy rocznie i polską ziemię traconą na rzecz państwa Watykan, brak poinformowania ponoć ukochanego ponad wszystko polskiego społeczeństwa o tym, że rządzący nami to w większości kapusie na usługach innych państw, bliska znajomość ze słynnym Marcialem Degollado natychmiast sprawia, że nasz interlokutor widzi w nas głupca, opętanego przez diabła albo nienawidzącego Boga i ludzi prowokatora.

Cóż więc czynić? Trzeba zrobić audyt swoich przekonań. Wyrzucić te które nas ranią, a zostawić te które nas wspierają. Brzmi prosto, ale w praktyce nie jest to takie proste... czeka nas kilkanaście, kilkadziesiąt lat pracy. Ale jeśli kogoś się kilkanaście lat od dziecka "programuje" powtarzając mu pewne przekonania, to niestety, wydobycie tego i zamiana na pozytywne przekonania musi potrwać. Podziękujcie korporacji religijnej, że bez waszej świadomej zgody wtargnęli w waszą najintymniejszą część Duszy.



Mareczek
O mnie Mareczek

Witam Państwa, jestem pisarzem (do tej pory 15 książek, ale chcę napisać więcej, o ile "pisarska nerwica" pozwoli), youtuberem, blogerem. Lubię mówić i pisać o sprawach, które mnie interesują.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo