Odpowiadając na pytanie Jana Lotowskiego dotyczące wcześniejszej notki:
O zdradzie stanu mówi szereg ustaw angielskiego parlamentu, zaczynając od tej z roku 1351. Większość obowiązuje do dzisiaj. Tylko konkretne przepisy zostały zniesione w wyniku późniejszego ustawodawstwa i orzecznictwa.
Pierwotnie zdradę dzielono na high treason (przeciwko koronie – monarsze, jego rodzinie i urzędnikom) i petty treason (zabójstwo legalnego zwierzchnika, np. pana przez sługę, męża przez żonę, ale i np. biskupa). W 1828 „mała zdrada” włączona została do kategorii zwykłego morderstwa. W 1848, ze względu na niechęć sędziów do karania śmiercią irlandzkich separatystów, powstała nowa kategoria zdrady: treason felony, czyli zbrodnia zdrady – delikt zaliczony do kategorii zbrodni (felony), obok dwóch innych kategorii przestępstw: występku (misdemeanor) i zdrady właśnie (kategorie te określały różne reguły procesowe i dowodowe). Uznana w owym systemie za lżejszą od zdrady, „zbrodnia zdrady”, wedle ustawy karana była maksymalnie dożywociem (do 1868 zsyłano do koloni karnej w Australii). Włączono do tej kategorii szereg czynów wcześniej będących zdradą.
(Na tej podstawie skazano m.in. uczestników powstania metysów i Indian w Kanadzie. Wódz jednego z indiańskich plemion uczestniczących w insurekcji Louisa Riela usłyszał zarzut „[…] niegodziwego i przestępczo zgromadzenia i zebrania wspólnie przeciwko naszej Pani Królowej, najniegodziwszego i w sposób przestępczy wyruszenia i rozpętania wojny przeciwko naszej wspomnianej Pani Królowej i przeciwko pokojowi naszej wspomnianej Królowej, Jej Koronie i Godności.”. Wodzowi przetłumaczono to tak: „Jedna Strzało, jesteś oskarżony, że strąciłeś wielkiej matce z głowy czepek i dźgnąłeś ją szablą w siedzenie.” Sic!)
Podczas II wojny światowej obowiązywała jeszcze ustawa mówiąca o treachery, odróżnianej od treason (na polski oba terminy tłumaczy się jako zdradę). Różnica polegała na tym, że treason (zbrodnia) dotyczyła osób związanych obowiązkiem lojalności wobec korony (poddanych), a treachery celowała przede wszystkim w obcych szpiegów i sabotażystów. W 1945 zdradę włączono do kategorii zbrodni, a w 1967 zniesiono w UK podział na zbrodnie i występki.
Od lat sześćdziesiątych, kiedy to zniesiono karę śmierci za zabójstwo (od lat pięćdziesiątych, co ciekawe, śmiercią – obowiązkowo – karano tylko zabójstwo z użyciem broni palnej), w ogóle nie wykonuje się w UK kary śmierci, łącznie z tą orzekaną za zdradę stanu, mimo iż do 1998 była ona obowiązkową karą dla każdego uznanego winnym zdrady stanu. Oczywiście, koronie przysługiwało w tym zakresie prawo łaski. Formalnie dopiero w Crime And Disorder Act z 1998 roku właśnie karę za „high treason” zastąpiło dożywocie.
Ostatnią osobą, na której wykonano w Zjednoczonym Królestwie karę śmierci za treason był w 1946 William Joyce – mosleyista i głos niemieckiej propagandy nadawanej do Wielkiej Brytanii. Parę dni później powieszono Teodora Schurcha – za treachery. Była to ostatnia osoba, na której w UK wykonano wyrok śmierci za zbrodnię inną niż zabójstwo.
Ogólne: Umiarkowany empirysta metodologiczny i genetyczny, metafizyczny realista krytyczny i nominalista pojęciowy, epistemologiczny realista transcendentalny, materialista organicystyczny, metaetyczny ekspresywista. A-teusz... Praktycznie: Postępowo-konserwatywny liberał typu "nowojorskiego" z libertariańskimi skłonnościami. Kibic wyścigu kosmicznego i postępu naukowego. Miłośnik art deco, R.W. Emersona, malarstwa Edwarda Hoppera i Milesa Davisa. Fan SF, westernów, filmów noir i kina klasy B.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura