Departament Obrony USA porzuca goszystowską ideologię

Departament Obrony USA porzuca goszystowską ideologię

Do US Army dotarła dywersja w postaci: DEI, LGBT, Zielony Ład, wokeizm...

Dzisiaj trochę o fanatyzmie klimatycznym...

Administracja Trumpa przywraca normalność, Departament Obrony porzuca trwające prawie dwie dekady koncentracji na zmianach klimatycznych jako kwestii bezpieczeństwa narodowego.

Rzecznik Pentagonu John Ullyot powiedział: "Fanatyzm klimatyczny i inne przebudzone chimery lewicy nie są już częścią naszej podstawowej misji".

Jest to poważna zmiana dla Departamentu Obrony, która sięga co najmniej pięciu administracji wstecz. Z powodów, których nigdy tak naprawdę nie rozumiałem, wojsko od dziesięcioleci jest podatne na działanie środowiska. W Fort (Braxton) Bragg duże połacie terenu treningowego zostały wyłączone z użytku, ponieważ rzekomo były to tereny lęgowe zagrożonego wówczas wyginięciem dzięcioła rudego.

Jeden z superkomandosów został zwolniony z dowodzenia, ponieważ jeden z jego żołnierzy przykleił zdjęcie ptaka na tarczy strzelnicy (1000 cali) i życzliwi sygnaliści zameldowali działaczom wybudzonej lewicy.

Na okrętach marynarki wojennej USA pojawiła się wcześniej niespotykana rdza dlatego, że zastosowano farby gorszej jakości ale przyjazne dla środowiska.

Departament Obrony był zafascynowany zmianami klimatycznymi co najmniej od 2003 roku, kiedy to Biuro Oceny Sieci Obrony opublikowało raport zatytułowany "Scenariusz nagłej zmiany klimatu i jego implikacje dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych".

W 2007 roku Wojskowa Rada Doradcza Centrum Analiz Marynarki Wojennej opracowała raport zatytułowany "Bezpieczeństwo narodowe i zagrożenie zmianami klimatycznymi". "Zmiany klimatyczne mogą działać jako mnożnik zagrożeń dla niestabilności w niektórych z najbardziej niestabilnych regionów świata i stanowią poważne wyzwania dla bezpieczeństwa narodowego dla Stanów Zjednoczonych" ... "W związku z tym należy zacząć już teraz, aby pomóc złagodzić powagę niektórych z tych pojawiających się wyzwań". Jest to pierwszy przypadek, w którym zmiany klimatyczne były czymś, z czym wojsko musiałoby się zmierzyć (nazywamy to terenem i pogodą) i wyartykułować rolę obrony w łagodzeniu zagrożenia.

Czteroletni Przegląd Obronny z 2010 r. był mocno skoncentrowany na klimacie.

Departament zwiększa wykorzystanie odnawialnych źródeł energii i zmniejsza zapotrzebowanie na energię, aby poprawić efektywność operacyjną, zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych w celu wsparcia amerykańskich inicjatyw na rzecz zmian klimatycznych i chronić Departament przed wahaniami cen energii. Departamenty wojskowe zainwestowały w niewęglowe źródła energii, takie jak energia słoneczna, wiatrowa, geotermalna i biomasa w instalacjach domowych oraz w pojazdy zasilane paliwami alternatywnymi, w tym energią hybrydową, energią elektryczną, wodorem i sprężonym gazem krajowym.

Departament Obrony współpracował ze środowiskiem akademickim, innymi agencjami amerykańskimi i partnerami międzynarodowymi w celu badań, rozwoju, testowania i oceny nowych technologii zrównoważonej energii.

W tym raporcie (2010 rok) napisano, że Armia ustaliła termin na 2035 r., aby wszystkie pojazdy administracyjne były elektryczne, a 2050 r. dla pojazdów taktycznych.

W tym czasie Departament Obrony zainwestował dziesiątki milionów dolarów w badania z zakresu "nauk społecznych", które miały wpływ na zmiany klimatyczne.

Gdyby do tego doszło to.....

Po częściowym audycie Sekretarza Obrony Pete'a Hegsetha. Padły słowa musimy skupić się na szkoleniu żołnierzy, strukturyzowaniu sił, modernizacji sprzętu i budowaniu ducha wojownika, aby wygrywać wojny, coś, czego zaprzestano robić w ciągu ostatnich 41 lat.

https://www.defense.gov/News/Releases/Release/Article/4113076/pentagon-culls-social-science-research-prioritizes-fiscal-responsibility-and-te/

....