Konzentrationslager Warschau – Obóz Koncentracyjny w Warszawie.
Artykuł ten dedykuję mojej babci Teresie Gawrońskiej z domu Tomaszewska.
Ukochana Babciu ślubuję Ci, że nigdy nie zapomnimy Ciebie i twego pierworodnego syna Władysława mojego wuja, oraz tych którzy zabrali do go KL Dachau, za to że odmówiłaś podpisać niemieckiej listy narodowej. Nigdy nie zapomnimy tych co zamordowali twego męża Józefa w 1939 roku, a mojego dziadka i tego, że totalitarni zbrodniarze pozbawili nas wspólnoty rodzinnej, będąc rozdarci przymusową emigracją. Tak mi dopomóż Bóg.
Przez pamięć o Was powstał ten artykuł oraz wiele znamion wskazujących na to, że totalitarna zaraza odradza się w mojej ukochanej Ojczyźnie.
Prawdziwe motywy nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej to pamięć potomka niemieckiej listy narodowej ( Volksdeutsche ) a zarazem Premiera RP oraz wszystkich w polsce antypolaków dla których pamięć o KL Warschau i innych zbrodniach na Narodzie Polskim jest formą uśpienia sumienia i odsunięcia w czasie ponownego odrodzenia się Polski z totalitarnej niewoli tej faszystowskiej i bolszewickiej w równym stopniu.
W Polsce nawet nie próbuje się zwalczać struktur dawnego państwa totalitarnego wmawiając licznej populacji, że za komuny to było fajnie. Tylko zapomnieli dodać dla tych co byli z komuną a nie ludzi wolnych. Władza również zapomniała ile wydaje na promocję stolicy, a ile i czy wydała jakieś środki na upamiętnienie KL Warschau ?
Wszystkie możliwe uzasadnienia co do zmiany ustawy o IPN to nic nie znaczące frazesy kacyków totalitarnych sprawujących rozmaite funkcje urzędnicze w mojej ukochanej Ojczyźnie.
Czy ktoś chce się spierać na dowody w sprawie istnienia Obozu Koncentracyjnego w Warszawie ?
Oto one :
-Plan Pabsta z 6 lutego 1940 roku ( Die neue deutsche Stadt Warschau – Nowego niemieckiego miasta Warszawy )
-Dyrektywy Himmlera z 9 października 1942 roku przekazanych do Pohla, Krugera, Globocnika, Wolfa i Reichssicherheitshauptamt ( Dokument Norymberski NO – 1611 potwierdzony na IV Procesie Norymberskim syg. ATW IV PP 33 7978 )
-Specjalny rozkaz Himmlera ( Sonderbefehl! ) z 31 lipca 1942 roku
-Rozkaz Himmlera z 16 lutego 1943 roku ( Dokument Norymberski NO – 2494 )
-Rozkaz Himmlera z 11 czerwca 1943 roku do Szefa Głównego Urzędu Gospodarki i Administracji SS (WVHA), Szefa Sicherheitspolizei i SD, Wyższego Dowódcy SS i Policji na Wschód, Dowódcy SS i Policji w Warszawie
-Meldunek Obergruppenfuhrera generała Waffen-SS Oswalda Pohla z 23 lipca 1943 roku do Himmlera ( Dokument Norymberski NO – 2516 i NO – 2496 )
-Zarządzenie administracyjne podpisane przez Sekretarza Stanu Josefa Buhlera i wyższego dowódcę SS i Policji Friedricha Wilhelma Krugera dla władz policyjnych dystryktów, starostw oraz miejscowych władz policyjnych w Generalnym Gubernatorstwie z dnia 8 lipca 1943 roku
-Rozkaz garnizonowy podpisany przez SS-Obersturmbannfuhrer Hossa Nr. 26/43 z dnia 16 lipca 1943 roku
-Tajna ekspertyza policji niemieckiej ze stycznia 1940 roku o podstawach prawnych i aspektach demograficznych polityki niemieckiej w Polsce, wskazującą jako ostateczny cel likwidacji substancji Narodu Polskiego ( Dokument Norymberski NO 661-PS )
-Meldunek z dnia 3 grudnia 1942 roku przekazany do Rządu Polskiego w Londynie
-Raport Wydziału Bezpieczeństwa, Oddział Informacyjno-Polityczny Nr. 227, z dnia 22 listopada 1943 roku ( AAN, Delegatura Rządu RP na Kraj, sygn. 202 / II-21 )
-Raport Wydziału Bezpieczeństwa, Oddział Informacyjno_Polityczny Nr. 237, z dnia 20 grudnia 1943 roku ( AAN, Delegatura Rządu RP na Kraj, sygn. 202 / II-21 )
-Udokumentowane zeznania licznych naocznych świadków.
Jaki był cel obozu i jego lokalizacja ?
Dla Niemców likwidacja miasta bandytów – ( Banditenstadt ) a dla nas Wielka i Niezłomna Warszawa, która wolała zostać zabita, niż zhańbić się i znikczemnieć.
Ogrom ofiar Warszawy także przy udziale bolszewików z drugiej strony Wisły, a następnie aż do 1954 roku gdzie w miejscu dawnego KL Warschau powołano zbrodniczy obóz NKWD przeznaczony do dokończenia ludobójstwa polskiego elementu narodowego. Nawet „kapo” pozostali ci sami.
I to jest realne uzasadnienie dlaczego elementy dawnego państwa totalitarnego współpracowały w symbiozie z potomkami niemieckiej listy narodowej w zacieraniu śladów obozu i obecnie nad nowelizacją ustawy o IPN. Posłowie i Senatorowie, Premier RP i Rząd zhańbili się a nikczemni to byli od dawna.
Nawet Uchwały Sejmu w tej sprawie nie są w stanie poprawnie napisać i zrealizować. W Uchwale Sejmu RP z roku 2001 w sprawie upamiętnienia ofiar Konzentrationslager Warschau zapisano cytuję „dla uczczenia tysięcy Polaków mieszkańców Warszawy, zamordowanych w KL Warschau w ramach zagłady Stolicy Polski, a także zamordowanych razem z nimi obywateli innych narodowości: Żydów, Greków, Cyganów, Białorusinów oraz oficerów włoskich,”.
Żydów wywożono do obozów koncentracyjnych z Getta, a ostatnich wymordowano po Powstaniu w Gettcie, które upadło 8 V 1943 roku. To samo dotyczyło Cyganów. W Uchwale Sejmu nastąpiła manipulacja pojęć co do obywateli polskich religii mojżeszowej albo obywateli narodowości żydowskiej. Właśnie w kwestii Żydów z Grecji zatrudnionych przy budowie powstającego Obozu dla Polaków obliczonego na 40 tys. osób, dowód : Meldunek Delegatury Rządu na Kraj (AAN, Delegatura RP na Kraj, sygn. 202 / II – 44 ) posłużono się właśnie takim fałszem intelektualnym. Byli to Żydzi z Grecji w ilości 10 tys. Więc albo piszemy Żydzi bez względu skąd są albo rozpisujemy się o Grekach, Białorusinach, i kogo tam chcemy. Co do oficerów włoskich to jest to wielkie zafałszowanie historii w Uchwale Sejmu. Było ich 150 i zostali rozstrzelani za odmowę współdziałania z Niemcami na froncie wschodnim i pochowani na cmentarzu na Bielanach. A z KL Warschau mają tyle wspólnego, że byli w sojuszu z Niemcami kiedy obóz budowano.
Należy zauważyć, że to nie jest liczba tysięcy ofiar, jak napisano celowo i fałszywie w Uchwale Sejmu z 2001 roku, tylko setek tysięcy pomordowanych co w ramach dobrej geobelsowskiej szkoły daje podstawy do twierdzeń po wielu latach, że to był skromny obozik śmierci właściwie areszt, gdzie SS-mani od czasu do czasu balowali przy grillu (krematoria) lub ognisku (paleniska na otwartym powietrzu), gdy tymczasem był to terror totalitarny na ogromną skalę polegający na utrzymywaniu ludności cywilnej w psychozie bierności poprzez zastosowanie tego typu ludobójstwa.
Lokalizacja i sam obóz tzw. stary kompleks obozowy stanowiły trzy obozy na Woli: jeden Lager na Kole i dwa Lagry w Warszawie Zachodniej i powstały jesienią 1942 roku. Jeden Lager o powierzchni około 30 ha. Usytuowany między ulicą Bema, Armatnią i Mszczonowską gdzie znajdowało się 20 baraków. Drugi Lager o powierzchni około 20 ha przy ul. Skalmierzyńskiej w okolicach obecnego Dworca PKS, gdzie znajdowało się 12 baraków. Potwierdzone są one zdjęciami lotniczymi wykonanymi w 1945 roku nad Warszawą.
Po stłumieniu Powstania w Gettcie latem 1943 roku powstał tzw. nowy kompleks obozowy w byłym gettcie. Jeden Lager był zlokalizowany wzdłuż ul. Gęsiej (Gęsiówka), a drugi przy ul. Bonifraterskiej.
KL Warschau składał się z pięciu Lagrów. Obóz posiadał w sumie 119 baraków dla około 41 000 osób na łącznej powierzchni 120 ha.
Komory gazowe – lokalizacja.
Komory gazowe zostały zainstalowane jesienią 1942 roku w tunelu ul. Bema w Warszawie Zachodniej. Wentylatornia i schron zbudowany został pomiędzy ul. Bema a ul. Tunelową. Stanowiły one wraz z pobudowanymi Lagrami jeden kompleks i były połączone obwodnicą o bocznicą kolejową z Lagrami na terenie getta.
Biegli stwierdzili w opinii : „Tunel, wentylatornia z szybami i banie na międzytorzu stanowiły jeden zespół funkcjonalny, mający cechy monstrualnych komór gazowych”. Opinia ta została potwierdzona zeznaniami naocznych świadków.
Uzasadnienie ich powstania wynikało z niemieckiego planu zmniejszenia liczby mieszkańców Warszawy do 200 tysięcy osób. Masowa zagłada środkami konwencjonalnymi przez rozstrzelanie, publiczne wieszanie itp. była droga i technicznie nie możliwa do wykonania.
Komory gazowe służyły wykonaniu planu niemieckiego eksterminacji ludności cywilnej Warszawy, gdzie kilka razy w każdym tygodniu od jesieni 1942 roku do wybuchu Powstania Warszawskiego czyli sierpnia 1944 roku dokonywano zbiorowych mordów. Ludzi gazowano nocą a zwłoki wywożono wczesnym rankiem skoro świt. Samochody ciężarowe wjeżdżały do tunelu od strony ul. Armatniej – Woli, a wyjeżdżały od strony Ochoty. Każdorazowo do tunelu wjeżdżały cztery lub więcej ciężarówek oznakowanych literami „WH”. W takich komorach gazowych zbrodniarze mieli warunki do mordowania gazem po kilkaset ludzi jednorazowo.
Dodatkowo Niemcy urządzili mniejsze komory gazowe w zaadaptowanych celach m.in. przy zbiegu ul. Gęsiej i ul. Zamenhofa
Można jednoznacznie stwierdzić, że Powstanie Warszawskie ocaliło wiele setek tysięcy cywilnych istnień ludzkich Warszawy.
W tym stanie rzeczy nigdy nie można powiedzieć że poniosło ono klęskę co zawsze totalitarne władze podkreślały. Totalitarni zbrodniarze zawsze podnosili zarzut narażenia ludności cywilnej na pewną śmierć w wyniku Powstania Warszawskiego, gdy tymczasem zbrodnie ludobójstwa były realizowane właśnie na ludności cywilnej Warszawy od początku wojny i po jej zakończeniu.
Ludność Warszawy.
Według różnych źródeł można spierać się co najwyżej o kilka tysięcy osób, ponieważ zawsze każde badania będą różne. W 1939 roku Warszawa liczyła około 1 290 000 mieszkańców. Gubernator Dystryktu Warszawskiego L. Fischer w lutym 1940 roku szacował liczbę mieszkańców na 1.8 mln. osób. Było to spowodowane napływem ludności cywilnej z innych części Polski, powrotów do stolicy jej stałych mieszkańców oraz napływu ludności z terenów Polski zachodniej i północnej wcielonych do Rzeszy. Gwałtowny wzrost ludności Warszawy był również spowodowany utworzeniem Getta i masowymi przesiedleniami ludności żydowskiej. W marcu 1941 roku liczba ludności żydowskiej wynosiła 460 tys. a po wielkich deportacjach do obozów zagłady w listopadzie 1942 roku wynosiła tylko 60 tys. W listopadzie 1941 roku ludność cywilna kształtowała się na 1 390 000 osób. Według spisu ludności z 31 marca 1943 roku Warszawa liczyła 1 005 000 mieszkańców. Po likwidacji Getta liczba ta spadła do 920 000 osób. Liczba Volksdeutschów wynosiła 14,7 tys. osób, Stammdeutschów było około 4 tys. a Reichsdeutschów około 16 tysięcy.
Garnizon Warszawy składał się z ok. 15 tys. żołnierzy Wermachtu, ok. 13 tys. żołnierzy Luftwaffe, ok. 4 tys. żołnierzy Waffen SS i ok. 4 tys. funkcjonariuszy różnych formacji, a więc łącznie ok. 36 tys żołnierzy niemieckich.
To obowiązkiem bolszewików wynikającego z Konferencji w Teheranie odbytej w dniach 28 XI – 31 XII 1943 i zawartego tam porozumienia przyspieszenia ostatecznej klęski III Rzeszy było zrobić wszystko aby przyjść na pomoc walczącej Warszawie.
Jak wiemy z historii Rosja w porozumieniu z Niemcami ma w zwyczaju dotrzymywać zawartych porozumień, zwłaszcza w ludobójstwie Polaków, grabierzy ich własności i terytoriów rdzennie należących do Korony i Polaków.
Od 8 sierpnia 1944 roku Niemcy zaprzestali gazowania ludzi wskutek wybuchu Powstania w Warszawie oraz przybycia przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w wyniku interwencji Rządu Polskiego w Londynie.
Krematoria – lokalizacja.
W celu zacierania śladów prowadzonej eksterminacji ludzi Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy i szef tego urzędu Reinhard Heydrich powołał pod dowództwem SS-Standartenfuhrera Blobela specjalne Kommando 1005, utajniając całe przedsięwzięcie. Nazwa pochodzi od biurowej numeracji.
Krematoria były obsługiwane w KL Warschau przez specjalne komando 1005, a w Warszawie zwane Leichenverbrennungskommando. Zostało one powołane do palenia zwłok w krematoriach oraz spalarniach na otwartym powietrzu. W procesie szefa Gestapo Warszawy L. Hahna ustalono że komando było bezpośrednio nadzorowane przez SS-manów i policjantów z batalionu III/SS-Polizei Regiment 23, w osobach Banascha i Buchnera ( Akta procesu L. Hahna, tom 18, karta 741 ).
Krematoria znajdowały się :
-na otwartym powietrzu przy ul. Nowolipki 25-31, przy ul. Gibalskiego na dawnym boisku sportowym „Skry” przy ul. Okopowej oraz ul. Dzikiej i innych miejscach.
-na ul. Gęsiej 25 i 45
-na ul. Smoczej
-na ul. Glinianej
-na ul. Dzikiej – teren dawnego dawnego więzienia wojskowego.
Należy zauważyć że w miejscach spaleń na otwartym powietrzu było nieraz 6 do 8 palenisk.
Do krematoriów i spalarni zwożono zwłoki ludzkie ze wszystkich miejsc straceń: ofiary egzekucji ulicznych, rozstrzeliwań na terenie obozu oraz zagazowanych w komorach gazowych.
W związku z przybyciem przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w dniu 8 sierpnia 1944 roku i niemożliwością przetransportowania do krematoriów oraz braku czasu ze względu na ogrom eksterminacji ludności cywilnej w dniach od 6 do 8 sierpnia 1944 wysadzono w powietrze zwłoki wraz z ruinami domów przy ul. Nowolipki 25-31.
Wyzwolenie przyszło od Polaków.
20 lipca 1944 roku W. Koppe dowódca policji i służby bezpieczeństwa w Generalnej Guberni wydał rozkaz aby opróżniono Lagry z Polaków. Obawiali się oni, że obóz zostanie wyzwolony przez Polaków a większość więzionych tam mieszkańców Warszawy dołączy do Armii Krajowej, wzmacniając Powstanie Warszawskie.
Wywieziono ich do Dachau, Landsberg, Muhldorf, Kaufering, Gross-Rosen i Ravensbruck. Ewakuację KL Warschau przeprowadzono w dniach 28 – 31 lipca 1944 roku.
W dniu 5 sierpnia 1944 roku Polacy wyzwolili pozostającą przy życiu grupę około 350 osób religii Mojżeszowej. Dokonali tego żołnierze Armii Krajowej z batalionu „Zośka”. Bohaterowie niezłomni i katowani przez sowietyzację Polski. Cześć ich pamięci ! Na zawsze wszyscy pozostaniecie umiłowani w odwadze i miłości do Ojczyzny.
To Polacy przerwali ludobójczą działalność KL Warschau na 6 miesięcy przed wkroczeniem nowych zbrodniarzy z NKWD, którzy uruchomili na nowo kompleks aż do roku 1954 wraz z stałą obsługą zwaną przez Niemców Leichenverbrennungskommando z jednym wyjątkiem, nie było komór gazowych.
Cel był ten sam „likwidacji substancji Narodu Polskiego” zdefiniowanego wiele lat wcześniej i uzgodnionego z Niemcami i realizowanego skutecznie do dnia dzisiejszego. Najlepszym dowodem na tę tezę jest powrót kolejnych Prezydentów RP z Rosji w trumnach. Jest ich już trzech.
Rosjanie zawsze lubowali się strzałem w tył głowy. A zawsze śmierdzieli krwią pomordowanych Polaków tak, że lokalne psy nawet nie odważyły się zaszczekać na nich jak wracali strudzeni wielogodzinną mordownią po pijaku do domu. Nieszczęśliwe wypadki to niestety nowa specjalizacja wyrachowanych zbrodniarzy.
BLASK PRAWDY jaśnieje we wszystkich dziełach Stwórcy, w szczególny zaś sposób w człowieku, stworzonym na obraz i podobieństwo Boga (por. Rdz 1, 26): prawda oświeca rozum i kształtuje wolność człowieka, który w ten sposób prowadzony jest ku poznaniu i umiłowaniu Pana. Dlatego psalmista woła: „Wznieś ponad nami, o Panie, światłość Twojego oblicza!” (Ps 4, 7).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka