Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy
52
BLOG

Dramowe głowy, konserwatyści i ultrakatolicy. Nasz wielki polski

Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy Polityka Obserwuj notkę 4

Nie znam się na polityce, wybaczcie. Tak sobie tylko z boku patrzę. I co widzę- wielki brak dialogu w tym społeczeństwie.

Zacznijmy od konserwatystów. Esencję polskiej sceny konserwatywnej tworzą ludzie dla których hmm, najważniejszą rzeczą wydaje się dobro ich wiary i ich religii. Oni chyba są trochę bardzo fanatykami, i sami tego z boku nie widzą. Tak jakoś sobie to wszystko z boku oglądam. Ideologia tych ludzi to chęć innym narzucenia stylu życia wynikającego z religii którą wyznają. Kurcze trudne trochę w realizacji, i chyba denerwujące dla tych którym to narzucają. Oczywiście jasne dla mnie jest że ci którzy to narzucają nie kochają swych braddaz, braci którym swe zasady narzucają. Ba, uważają ich za śmiecie nie warte wysłuchania.

Ja nie widzę tutaj dialogu. W tym kraju nastąpił wielki rozłam, ci mają swoje media, tamci swoje. Jedni drugich nawet nie słyszą. Ja w życiu w ręku nie miałem „Naszego Dziennika” ani „Gazety Polskiej”, choć wiem że takie pisma wychodzą. Z okładek wydają się kierowane do kombatantów, i są nudne dla osób których interesuje grime, dubstep oraz nowe modele damperów do downhillu.

A teraz strona liberalna. Ci ludzie nawet nie oglądają telewizji i to od ponad dekady- sam to widzę po moich znajomych. To ulotne twory spotykające się razem o 2 w nocy na dram’n’bejsach. W dzień śpią, pracują, uczą się, grają na kompie, słuchają muzy, czatują, trenują sporty o których nawet nie słyszeliście, w nocy baunsują, nie stroniąc od miękkich dragów. Mój kumpel którego podziwiam najbardziej jako największego rzeźnika lokalnej sceny ciśnie na mountainboardzie z kajtem (kurde takim latawcem który go ciągnie). To są ludzie którzy raczej żyją bardzo intensywnie.

Dziwne, że jakoś nikt nie zauważył że w tym kraju mamy typ miejskich hirołs którzy doskonale wiedzą co jest dobe a co złe i nikt im nie potrzebuje nic tłumaczyć, zwłaszcza osoby którym się wydaje że wiedzą coś lepiej. Oni kupują przez neta czapkę z daszkiem za 210 PLN, bo fajna (mój kumpel od kajta). Jeśli oni idą do wyborów, (politykę olewają zresztą dość mocno, nie interesują się nią, zresztą po co?), to tylko głosować na mniejsze zło, bo tu nie ma żadnej partii która by im odpowiadała. Ich duchowość to postmodernistyczny patchwork, zlepek wielu ideologii i wiar.

Takie mamy dziś społeczeństwo- rozpadłe na dwie wielkie części- liberalną i konserwatywną. Tutaj nie ma dialogu, zrozumienia, zresztą obie części siebie olały i o sobie nawzajem niemal nic nie wiedzą, nie wiedzą nawet jak ta przeciwna strona żyje, co je, co ogląda i co słucha. Smutne może, że wcale nie muszą siebie słyszeć by egzystować. Komunikacja między tymi dwoma półkulami Polski odbywa się przez media w stylu gazeta.pl, albo Radio Maryja, gdzie podaje się często wyrwane z kontekstu prawdy strony przeciwnej. A wewnątrz tych półkul poprzez albo media tradycyjne i różne instytucje w stylu rodzina (ta konserwatywna) albo komunikatory, fora, radia netowe, zamknięte dla innych portale społecznościowe w stylu grono.net, oraz real: różne gigi i imprezy w terenie (ta liberalna).

Być może w tym społeczeństwie byłoby mniej stresu gdyby "mohery" wiedziały że niektóra muza klubowa, np. ta z przekazem rasta, też opiera się na tej samej Biblii, i raczej uczy tego co w dekalogu (choć czarne owce fanatyzmu są i tu). Nie jest to co prawda jakiś mainstream, głwny nurt, ale jest. Słyszałem też chrześcijański d'n'b i reggae (ale nie polecam, jakieś dziwne). Może byłoby mniej stresu gdyby mówiono o prawdziwej, dowiedzionej szkodliwości dragów, a z tego co czytuję to zioło nie uzależnia fizycznie, i jest mniej szkodliwe od papierosów, co wszyscy zainteresowani palacze wiedzą od dawna. Przesadzić można i owszem, jak ze wszystkim, skutki jakoś nie są takie złe jak z innymi używkami. Przez ten zakaz palenia zioła ludzie mogą uzależnić się od papierosów, a to uzależnia fizycznie od nikotyny i wpada się w nałóg! Wg niemal wszystkich badań papierosy są dużo bardziej szkodliwe od zioła!

W Polsce jakoś nikomu nie udało się stworzyć medium dla wszystkich, a takie jest możliwe- nawet rastaman znajdzie dla siebie coś ciekawego na pełnym wszystkiego portalu BBC, gdzie nawet jest miejsce na teologię w wersji rasta (i wszystkich innych dużych wyznań też), jak i muzę odpowiednią. Teoretycznie takie powinny być i nasze media publiczne, ale te skończyły na zatoczce zwanej komercha i zacofanie. Dziś TVP oglądają chyba tylko znudzeni, samotni, biedni, bierni i niewykształceni ludzie z małych miasteczek. Dla dramowych głów nic tam nie ma, zresztą poziom nie ten. Dramowa głowa ma Youtube, tradycyjna telewizja to już nie te czasy.

Muszę napisać koniec, bo nie widzę nawet szans by to społeczeństwo się zrozumiało- technologie już nawet nie są kompatybilne, a i naszego BBC nie mamy i mieć nie będziemy. Smutne, że o tym rozłamie nawet się nie mówi. To także wynikiem tego olania jednych przez drugich jest masowa emigracja etc. Koniec, bo szkoda czasu dalej o tym pisać.

Lubię operę i prowadzę witrynę Radiotelewizja.pl Radiotelewizja Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka