Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy
33
BLOG

My tu sobie wygodnie mieszkamy, a 200 km dalej- totalitarna tyra

Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy Polityka Obserwuj notkę 6
Polska popełniła fatalne błędy w swej przeszłej polityce zagranicznej. To także przez wynik błędów w jej prowadzeniu zostaliśmy podbici przez ościenne kraje w 1939 roku i znaleźliśmy się w 50-letniej okupacji zamienionej później na rolę państwa wasalnego. Gdybyśmy bardziej zdecydowanie stanęli po „dobrej stronie", ostro zwalczając rozwój nazizmu w Niemczech, zamiast wraz z III Rzeszą okrajać Czechy i samemu mając władze zapatrzone w niemiecki nazizm jak we wzór, to kto wie jak by to było.

Dziś popełniamy te same błędy. Znów po naszej wschodniej stronie rośnie niedemokratyczny tyran, który za chwilę może stać się po prostu groźny. Polska niedostatecznie wspiera przemiany prodemokratyczne na Ukrainie i Białorusi. Szczególnie Białoruś, która jest uzależniona od rosyjskich surowców i paliw, mogłaby w większym stopniu znaleźć się w orbicie polskiego sektora energetycznego. Kraj ten mógłby uzyskać od naszego rządu preferencyjne ceny energii, po to tylko by nie być w 100 % zależnym od Rosji i jej pomocy. Tak- Polska powinna w większym stopniu pomagać Białorusi. I przy okazji apelować o władz Unii Europejskiej o naciski na Rosję, i wespół z UE wymusić stopniową, pokojową transformację gospodarczą i polityczną Białorusi.

W 2015 - Białoruś w Unii Europejskiej.... Nierealne? A może jednak możliwe. Pomyślmy sobie że historia mogłaby się potoczyć inaczej gdyby Polska stanęła po innej stronie sporu i sprzeciwiła się nazizmowi. Być może sytuacja potoczyłaby się inaczej. Tamtej szansy nie wykorzystaliśmy. Dziś marnujemy kolejną, a demokracji, nawet w jej bardzo koślawym i atrapowym polskim wydaniu, nie sprzedajemy dalej.

Opozycjoniści białoruscy siedzą z 5-letnimi wyrokami więzienia za „huligaństwo", kraj jest ultra-biedny, ludzie pracują za niewolnicze stawki, a my tu sobie wygodnie mieszkamy 200 km dalej. Z historii nie wyciągneliśmy żadnych lekcji. Kaganka demokracji nie podajemy dalej- Białorusini mają swoją niezależną telewizję BelSat, ale czy mają niezależne stacje radiowe? Gazety? Albo chociaż portale internetowe, które za rządowe pieniądze mogliby tworzyć białoruscy studenci mieszkający w Polsce? Powinni też mieć chociaż jakiś rodzaj radia Wolna Europa nadawanego z polskiego terytorium...

Lubię operę i prowadzę witrynę Radiotelewizja.pl Radiotelewizja Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka