Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy
35
BLOG

Pora wreszcie stworzyć w Polsce telewizję publiczną zamiast kome

Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy Polityka Obserwuj notkę 11

Wczoraj spacerowałem po centrum Warszawy ze znajomym ekonomistą. Czemu jesteśmy tacy inni jako naród? Czemu tyle jeszcze czasu upłynie, nim ten kraj przypominać będzie nie Azję, a Europę. Mówiąc to przedzieraliśmy sie przez baraki i namioty przed warszawskim Pałacem (braku) Kultury i Nauki. Jego odpowiedź była krótka- ludzie postępują racjonalnie, ale na posiadanym przez siebie zasobie informacji. Nie mogą postępować racjonalnie nie mając pełnej wiedzy. I zauważył że chyba dajemy się łatwo bajerować, pokazując na przejeżdżającego mercedesa.

Media publiczne. To one wg mnie są tym co "uczy i informuje". Pamiętam jak z roztwartymi ustami oglądałem film niemieckiej telewizji publicznej (3 sat) o Niemcach którzy mieszkali na Jamajce, przeszli na rasta, i zaczęli robić taką muzykę, że szanują ich rodowici Jamajczycy. Film był na takim poziomie, że nawet osoba znająca się w temacie mogła się z niego sporo nowego dowiedzieć. Gentlemen, największa gwiazda niemieckiej sceny reggae, opowiadał do dźwięków raggajungle o swojej wierze, i o tym czym ona dla niego jest.

A w Polsce? Nigdy nie słyszałem o zrobieniu programu dokumentalnego o polskich muzykach tej sceny, ani o wyemitowaniu choćby sekundy polskiej klubowej muzyki niekomercyjnej w tej stacji. Ja TVP widzę tak: koło mojego domu, przy Grobie Nieznanego Żołnierza są takie kluby, Cinnamon i Sodium chyba, gdzie panie stawiają torebki na ziemi i tańczą dookoła nich. Z głośników płynie muzyka "bez wartości", po prostu umcy-umcy.

Obok, gdzieś dalej, wczoraj sobie baunsowałem do raggajungle, klubowej muzyki, tyle że "z wartościami". TVP to ten świat "bez wartości", po prostu to świat tych panien tańczących wokół torebek i polujących na facetów z kasą. To po prostu ludzie lecący na kasę, komercja. Oni nawet nie wiedzą, że jest coś innego, inne wartości, style życia. Ich dewizą jest ignorancja.

Co zrobiliby dziennikarze z BBC gdyby przyszło im pracować w Warszawie? Ani chybi zabraliby się za porządkowanie miasta bez centrum, z chaosem społecznym i  ubranistycznym, miasta bez więzi międzyludzkich. Staraliby się z tego robić Europę.

TVP robi nie tylko z Warszawy, ale i z całego kraju, jedną wielką tandetną wioskę, uczy pogoni za komercją i kasą. Tutaj nie ma żadnej głębi przekazu, to przecież telewizja komercyjna. Jej pracownicy, szefowie i szeregowi pracownicy, po prostu nie mają tego zasobu informacji. Także to powoduje że miasto w którym pracują przypomina najbrzydsze miasta Azji.

TVP jest nieporozumieniem, ale wciąż znajduje "użytecznych idiotów", którzy jej bronią, nie wiedząc zapewne że TVP swoją misję realizuje może jedynie jeszcze na nudnym kanale- gettcie "TVP Kultura". Zgadzam się z jedną z opinii zamieszczonych na łamach "Gazety Wyborczej": z TVP telewizji publicznej nie stworzymy, ją trzeba po prostu zbudować w Polsce od podstaw, od zera. Jej tutaj po prostu nigdy nie było. Powinno się też przekazać ośrodki regionalne we władanie regionów, bo te "TVP PGR", jak się je przezywa, tylko na tym skorzystają. Dalsze ich uwiązanie pod Warszawę będzie osłabiało regiony i zagrozi pluralizmowi na polskiej scenie medialnej.

Lubię operę i prowadzę witrynę Radiotelewizja.pl Radiotelewizja Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka