Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy
57
BLOG

"Easter special" i raki na bezrybiu

Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy Rozmaitości Obserwuj notkę 1
Easter special- zawył didżej ze sceny. W świąteczną sobotę w klubie Yaam bawiło sie co najmniej kilkaset osób. To była trochę rzeźnia, bo z imprezy wyszedłem po 3 rano, a o 9 rano musiałem wyjśc na treningi. Teraz za to ledwo żyję. Siedzimy w barze z kumplem. 
 
DO klubu Yaam przyszliśmy po 11 wieczorem, pomni przykrych doświadczeń poprzedniego dnia. W środku było "po amerykańsku", w wielkiej beczce na podwórku płonął ogień, dookoła siedzieli jacyś ludzie. Chciałem kupić nieco palenia, i nie było to problemem. 
 
Bogas był zaskoczony poziomem tańca denshol (dancehall) jaki prezentowała parka baunsująca koło nas. Tu, w zwykłym klubie ktoś koło nas tańczył lepiej niż wszyscy jakich znam w Polsce, a znam zwyciężców ogólnopolskich bitew densholowych. 
 
Po którejśtam godzinie moi kumpkle już się zmyli, ja stwierdziłem że jeszcze zostanę chwilkę. Koło mnie baunsował kolo w koszulce z napisem "BRLN city", i w ogóle pozytywnie zareagował na moją obecność, tak że nie czułem się sam. 
 
W Warszawie wydaje mi się że jestem lepszym tancerzem dancehallu, nawet wygrałem bitwę densholową ostatnio. A tutaj utonąłem w morzu dobrze baunsujących. Tak samo z angolą- nawet nie wchodzę do walki, jest mi przykro że tak średnio gram. A w Polsce- na bezrybiu i rak ryba... Tak samo jest w Polsce z naukowcami, autorytetami, specjalistami. Raki na bezrybiu. 

Lubię operę i prowadzę witrynę Radiotelewizja.pl Radiotelewizja Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości