Aby zmieść tudzież zmienić system trzeba go odpowiednio nazwać. Nazwać, po to by walczyć z czymś jednoznacznie oznaczonym. Nazwać, aby dotrzeć z problemem do chcących słuchać. Tymczasem obecna oligarchia wodzów 4 partii, wywołana systemem finansowania polityki i strukturą mediów, jednej nazwy nie ma. Jest to wielki błąd przeciwników status-quo. Trudno bowiem walczyć z hydrą której każda z głów nosi inną nazwę.
W trakcie debaty kandydatów na prezydenta na Uniwersytecie Warszawskim (właśnie jej słucham kątem ucha) dwóch kandydatów deklaruje iż chce obalić istniejący ustrój tudzież system. Kornel Morawiecki wzywa by obalić system Okrągłego Stołu po 20 latach jego istnienia. Natomiast Janusz Korwin-Mikke nazywa oligarchów mianem "bandy czworga". Ja zaś proponuję nazwę prostą.
Oligarchia. Obalmy oligarchię - zmieńmy system finansowania polityki. Wg Morawieckiego Polska posiada co prawda niepodległośc zewnętrzną, ale nie posiada niepodgległości wewnętrznej. Elity polskiej polityki parlamentarnej wg Morawieckiego są poddane presji grup nacisku, presji towarzyskich koterii, i wg niego nie są poddane obywatelom.
Inne tematy w dziale Polityka