Mam garść dziegciu dla zadowolonych z wyników. Te wybory nie były merytoryczne. Pokazały że w Polsce wygrywa wciąż polityka nie argumentów, ale cyfrowo poobrabianych twarzy i pijarowskiego embalażu. Nawet owe gafy mogły być udawanym i zaprogramowanym elementem kampanii. Debaty były na dramatycznie niskim poziomie. Jedną z kluczowych kwestii stała się kwestia formy własnościowej wykonawców usług medycznych. Zupełnie nie zwracano uwagi na to, że jest to problem drugorzędny, bo podstawowym problemem jest zabezpieczenie środków na opłacenie wykupionych u dostawców usług medycznych dla ludności. Dzięki populizmowi dziennikarzy TVP, TVN, Polsatu, Dziennika, Wyborczej poboczny temat - struktura własnościowa dostawców usług, stał się wiodącym problemem kampanii.
Demokracja, miast być w Polsce celebrowana, jest dla reżymu przykrym obowiązkiem. Różnice w pokazywaniu kandydatów w mediach są nawet kilkudziesięciokrotne. Andrzej Olechowski pokazywany był w TVP aż 34 razy rzadziej od Bronisława Komorowskiego. Dla niektórych kandydatów zarezerwowano TVP Info- kanał z marginalną oglądalnością. To w tej stacji złośliwie przezywanej "TVP PGR" brylował Janusz Korwin-Mikke rozmawiający z dziennikarką reżymowej telewizji na temat tego czy jej kanał manipuluje widzami, czy też nie. Sąd Okręgowy odrzucił sprawę Korwina-Mikke skarżącego się na nierówne traktowanie kandydatów. Ów kon-liberał dostał 26-krotnie mniej czasu od faworyta reżimowej telewizji, a do tego na kanale z 5-krotnie mniejszą widownią (20,8 % dla TVP 1 wobec 4,2 % dla TVP Info). W swoim wniosku do sądu skarżył się na nierówne traktowanie kandydatów, podając wyniki monitoringu mediów za "Rzeczpospolitą": wg tych danych TVP poświęciła Bronisławowi Komorowskiemu - 17 godzin, Grzegorzowi Napieralskiemu - 7 godzin 40 minut, a Januszowi Korwin-Mikkemu - 27 minut.
TVP sama opublikowała całościowe dane 4 swoich programów- stamtąd obliczyłem owe różnice. Dodatkowo badania prowadziła Fundacja Batorego. Wg raportu FB, TVP najczęściej pozytywnie prezentowała kandydata Grzegorza Napieralskiego (55 proc.), zaś Jarosława Kaczyńskiego najczęściej prezentowano w sposób neutralny (56 proc.). Bronisław Komorowski w większości został przedstawiony negatywnie (66 proc.). Badania prowadzono w oparciu o podręcznik National Democratic Institute grupą sześciorga socjologów analizujących każdy fragment materiałów telewizyjnych.
Literatura:
TVP zdradza, komu poświęciła najwięcej czasu, PAP, PKo/17.06.2010 19:01
Sąd: TVP nie musi pokazywać Korwin-Mikkego przez 8 godzin, www.wprost.pl
Inne tematy w dziale Polityka
