Dziadku popierniczyłoło ci się dokumentnie. To PO chciało sprzedać służbę zdrowia a pieniądze wydać na propagandę w telewizji. Na zieloną wyspę wzrostów, na czekoladowego orła i inne takie tandetne zagrania.
Ale kiedy zostali oderwani od koryta, to zmienili poglądy o 180 stopni – dziś chcą sprzedać telewizję a pieniądze przeznaczyć na służbę zdrowia.
Kiedy dorwą się do władzy to ponownie im się odwidzi.
Stary dzisiaj, chce, aby państwo dotowało służbę zdrowia. A w 2008 roku bezlitośnie krytykował PiS za cyt.: „żądanie utrzymania rozrzutnej, państwowej ochrony zdrowia i dosypania do niej kolejnych miliardów.”
Parę lat temu, kiedy PO ogłaszało program komercjalizacji szpitali Stary postulował, aby państwo przekazało służbę zdrowia samorządom, cyt.: „które same będą decydowały o tym, jak jest szpitalnictwo u nich zorganizowane.”.
Blogerka 1maud słusznie zauważyła:
One są we władaniu samorządów od dawna!!! Apel, zatem spóźniony. Obecne zabiegi mają na celu:
1.Oddłużenie
2.Przekształcenie w spółki z o.o. z udziałem samorządu / Spółka staje się automatycznie właścicielem całości własności poprzedniego tworu szpitalnego (grunty, budynki, sprzęt) - to tzw. komercjalizacja.
3. W ślad za powołaniem takich spółek nie idą stosowne pieniążki z budżetu... więc samorząd musi sprzedać udziały, a w raz z udziałami także część gruntów budynków itp.:-).
Tak sformułowana zasada nic nie poprawia z założenia:-)
Od lat przyglądam się służbie zdrowia z bliska. Pomysł w wykonaniu PO nic nie gwarantuje pacjentowi, natomiast stwarza zagrożenia do zwykłych przekrętów. Wiec, po co to ryzyko? Siąść do stołu i dopracować. Ponad podziałami. To, co dzisiaj daje PO to hasło. Puste.
Kiedy na jaw zaczęły wychodzić liczne przypadki przejmowania szpitali za bezcen, dziwne dofinasowania dla członków PO. A co najważniejsze długi szpitali poczęły gwałtownie rosnąć a nawet galopować. Na co zwracały uwagę nie tylko raporty NIK to Stary zmienił retorykę:
Ledwie miesiąc później Stary już wyedukował się na temat, kto jest posiadaczem szpitali i napisał:
Cyt.: „Teraz więc posiadacze szpitali - samorządy - będą musieli albo je sprzedać albo zapłacić ich długi. Kosztem innych spraw lokalnej społeczności.”
Potem mamy bzdurne wynurzenia Starego polegające na pomstowaniu na Veto prezydenckie cyt.: „Za jednym więc zamachem Prezydent reformę ochrony zdrowia zahamował, samorządy odarł z pieniędzy i udowodnił przeciwskuteczność antyrynkowych mechanizmów w służbie zdrowia. Bo rząd (rząd PO – dopisek mój) zapowiada, że nie będzie marnotrawił budżetowych środków na kolejne oddłużanie niczyich szpitali.”
A na końcu mamy oskarżenie Starego, że to PIS jest autorem projektu komercjalizacji szpitali i kręcenia lodów na służbie zdrowia,
Że też Sawicka – posłanka PO nie obrała takiej prostej linii obrony, tylko wzięła sędziów na płacz i litość.
No na sam koniec i cymesik - konstatacja Starego:
Cyt.: „I my wszyscy, jako potencjalni pacjenci jesteśmy zakładnikami takiej polityki PiSu. Polityki prowadzonej na zasadzie wyścigu o to, kto bardziej jest gotów złamać swoje słowo, zobowiązania wobec wyborców, przyzwoitość.”
Oczywiście domyślają się Państwo, kto zdaniem Starego, przewodzi w tym wyścigu łajdactwa i zmiany poglądów.
Jakie są dzisiaj postulaty Starego:
- sprzedać telewizję
- pieniądze ze sprzedaży rząd ma wpakować w służbę zdrowia
Czyli zrobić dokładnie to, co wcześniej krytykował przez wiele lat, ale UWAGA! jedno jest jednak niezmienne – wina PiS.
No cóż Stary, kłamstwo jest, jak oliwa….
A może to nie twoja wina, tylko wina PiS ... no, może także troszeczkę nieskutecznych tabletek na demencję?
